Tragedia nad jeziorem Popiel. Nie żyje 19‑latek
Piękna aura sprzyja wypoczynkowi nad wodą. Niestety, wiele osób zapomina o bezpieczeństwie. W środę 19-letni mężczyzna postanowił popływać w jeziorze Popiel. Nie wyszedł już z wody. W czwartek nurkowie wyłowili jego ciało.
Jezioro Popiel, a właściwie Studnica, znajduje się niedaleko miejscowości Skrzydłowo, na terenie gminy Rymań, w powiecie kołobrzeskim. Jest malowniczo położone w kompleksie leśnym, znajdującym się na południowy wschód od drogi krajowej nr 6.
Tragedia w jeziorze. 19-latek nie żyje
Nic dziwnego, że cieszy się popularnością wśród mieszkańców okolicznych terenów, ale nie tylko. Czysta, chłodna woda nęci w upalne dni także turystów z odległych stron.
W środę po południu w jeziorze zamierzał się ochłodzić 19-letni mieszkaniec powiatu gryfickiego. Wszedł do wody, ale już z niej nie wyszedł. Wezwano służby, które przez kilka godzin bezskutecznie poszukiwały mężczyzny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Poszukiwania przerwano po zapadnięciu zmroku. Wznowiono je w czwartek rano. Byli w nie zaangażowani policjanci, strażacy, ratownicy WOPR oraz nurkowie.
Nurkowie wyłowili ciało
- Niestety tragicznie zakończyła się akcja poszukiwawcza zaginionego wczoraj 19-latka prowadzona w jeziorze Popiel. Mężczyzna nie żyje - przekazała PAP oficer prasowa KPP w Kołobrzegu sierż. szt. Karolina Seemann.
Około godz. 9 rano nurek z Grupy Poszukiwawczo-Nurkowej WOPR ze Złocieńca wyciągnął z wody ciało 19-latka.
Źródło: superportal24.pl, PAP