Tragedia nad Bałtykiem. Pijany 21‑latek staranował bar
21-letni pijany kierowca audi wjechał w przydrożny bar w Krynicy Morskiej. Staranował stolik przy którym siedziała czteroosobowa rodzina z woj. mazowieckiego. 58-letnia kobieta zmarła w szpitalu. Trafiło tam również 4-letnie dziecko.
16.07.2012 | aktual.: 16.07.2012 19:23
Jak podaje policja, 21-letni mieszkaniec powiatu elbląskiego zostanie przesłuchany przez prokuratora i najprawdopodobniej jeszcze dziś usłyszy zarzuty.
Tragedia rozegrała się w sobotę wieczorem w Krynicy Morskiej. Około godziny 19.30 w sobotę dyżurny policji otrzymał informację o tym, że w drewnianą wiatę baru wjechało osobowe audi. Poszkodowanych, w tym 4-letniego chłopca, przetransportowano do szpitali.
W wyniku doznanych obrażeń, 58-letnia kobieta zmarła po kilku godzinach w szpitalu. W ciężkim stanie pozostaje 4-latek.
Policjanci zatrzymali kierowcę osobowego audi, który cały czas siedział za kierownicą auta, pilnowany przez jednego ze świadków zdarzenia. Okazało się, że jest to 21-letni mieszkaniec powiatu elbląskiego.
Badanie alkotestem wykazało, że mężczyzna miał w organizmie 1,6 promila alkoholu. Pijany sprawca wypadku został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi.