Tragedia na Jeziorze Chełmżyńskim. Znaleziono ciało mężczyzny
Na terenie Jeziora Chełmżyńskiego w województwie kujawsko-pomorskim, doszło do tragicznego zdarzenia. W czwartek po godzinie 18:00, nurkowie odnaleźli ciało mężczyzny. Od środy prowadzone były poszukiwania 34-latka, który spadł z deski SUP. Na piątek zaplanowana jest identyfikacja zwłok.
W środę grupa czterech mężczyzn pływających na deskach SUP na Jeziorze Chełmżyńskim, znalazła się w niebezpieczeństwie, kiedy wpadli do wody. Trzech z nich udało się dopłynąć do brzegu.
Nadgoplański WOPR Kruszwica poinformował w mediach społecznościowych o odnalezieniu ciała mężczyzny i wyciągnięciu go z wody przez nurka. Informację tę potwierdziła rzeczniczka prasowa toruńskiej policji, asp. Dominiki Bocian.
- W czwartek po godzinie 18:00 na Jeziorze Chełmżyńskim odnaleziono ciało mężczyzny. W piątek nastąpi identyfikacja zwłok. Od środy w tym miejscu poszukiwany był zaginiony 34-latek z powiatu toruńskiego. Mężczyzna wczoraj spadł z deski SUP i zniknął pod powierzchnią wody - poinformowała asp. Bocian.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zignorował czerwone światło i wjechał na tory. Wysiadł i nie wiedział, co robić
Tragiczny finał poszukiwań
Policja otrzymała zgłoszenie dotyczące czterech mężczyzn, którzy pływali po Jeziorze Chełmżyńskim na terenie Zalesia (gm. Chełmża) na deskach SUP.
W wyniku gwałtownej zmiany pogody i silnego podmuchu wiatru, wszyscy wpadli do wody. Trzem z nich udało się bezpiecznie dopłynąć do brzegu. - 34-letni mieszkaniec powiatu toruńskiego nie wypłynął - przekazała asp. Bocian.
W akcji poszukiwawczej uczestniczyli policjanci, strażacy oraz WOPR.