Tragedia na Dolnym Śląsku. Jedna osoba nie żyje
Na drodze krajowej nr 46 w Podzamku w województwie dolnośląskim doszło w czwartek po południu do tragicznego w skutkach wypadku. Na przejeżdżający samochód spadło drzewo. Życie stracił kierowca wozu pomocy drogowej, czterej pasażerowie zostali ranni.
Drzewo spadło na samochód pomocy drogowej w Podzamku
Do wypadku doszło niedaleko Kłodzka, w miejscowości Podzamek na drodze krajowej nr 46. W czwartek na wielu obszarach Dolnego Śląska panowały złe warunki, wiał silny wiatr.
Silniejszy podmuch przewrócił rosnące przy drodze drzewo. Masywny pień spadł wprost na samochód dostawczy pomocy drogowej. Drzewo wylądowało na pojeździe z takim impetem, że wóz złamał się na pół.
Wypadek na Dolnym Śląsku. Nie żyje kierowca, cztery osoby ranne
W akcji ratunkowej uczestniczyło 20 strażaków z 7 zastępów straży pożarnej. Droga była przez dłuższy czas całkowicie zablokowana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Minimum cztery sety". Tak widzi mecz z Amerykanami
Rannym pasażerom dostawczego wozu udzielono pomocy. Zostali przewiezieni do szpitala. Strażacy z Kłodzka usuwali wrak pomocy drogowej i przewrócone drzewo.
Zaapelowali też do kierowców o ostrożność. "Uwaga! Trudne warunki atmosferyczne mogą stanowić zagrożenie na drodze. Apelujemy o zachowanie ostrożności i dostosowanie prędkości do panujących warunków" - napisali.
Źródło: PSP Kłodzko
