Zwłoki mężczyzny przy grobie. Śmierć na cmentarzu
Na jednym z cmentarzy w Rawiczu (woj. wielkopolskie) znaleziono ciało mężczyzny. Tragicznego odkrycia dokonano przy jednym z grobów. Sprawą zajmuje się policja.
Na zwłoki mężczyzny natrafił 23 grudnia o poranku przechodzień spacerujący po terenie cmentarza. Na miejsce natychmiast wezwano lekarza, który stwierdził zgon 44-latka.
- Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone w prosektorium do sekcji zwłok - przekazała w rozmowie z portalem epoznan.pl asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
Policja przeprowadziła już pierwsze przesłuchania świadków. - Wstępnie, działanie osób trzecich jest wykluczone - podkreśliła Jarczewska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Makabra na DK1. Zwłoki wypadły z trumny
Do innego tragicznego zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na drodze krajowej nr 1 w Czechowicach-Dziedzicach. Przed skrzyżowaniem z ul. Legionów z jednego z pojazdów wypadła na jezdnię drewniana skrzynia z nieboszczykiem.
Na miejscu interweniowały wszystkie służby ratunkowe. Pojazdy zderzyły się na pasie w kierunku Katowic. Oficer prasowy KMP w Bielsku-Białej starszy sierżant Sławomir Kocur przekazał, że sprawcą okazał się 29-latek kierujący dostawczym Renault, który nie zachował bezpiecznej odległości za poprzedzającym pojazdem, czym doprowadził do groźnie wyglądającej kolizji.
Podczas uderzenia otworzyła się, a zwłoki wypadły - to informacja, którą potwierdził portalowi bielskie drogi.pl rzecznik bielskich policjantów. Zmarły był przewożony w drewnianej trumnie z Bratysławy do jednego z domów pogrzebowych w Chrzanowie. Policjanci zweryfikowali wszystkie dokumenty przewozowe i nie było podejrzenia, że ciało pochodziło z przestępstwa. Do Małopolski zwłoki zostały przewiezione już przepisowym transportem.
Przeczytaj również: