Tragedia na A4. Autostrada była nieprzejezdna
Jedna osoba zginęła, jedna została ranna w zderzeniu ciężarówki i auta osobowego na autostradzie A4 - pomiędzy węzłami Godzieszów i Zgorzelec w kierunku Zgorzelca. Trasa w miejscu wypadku była nieprzejezdna.
Do wypadku doszło po godz. 7 w niedzielę. - W zderzeniu ciężarówki i auta osobowego zginęła jedna osoba i jedna została ranna - potwierdza dyżurny wrocławskiego oddziału GDDKiA.
Trasa w miejscu wypadku była nieprzejezdna. Wprowadzony był objazdy przez węzeł Godzieszów.
Jechał motocyklem pod prąd na autostradzie. Dramatyczny finał pościgu w Wielkiej Brytanii
Tragiczny finał policyjnego pościgu. Nie żyją dwie osoby
Wczoraj informowaliśmy o śmiertelnym wypadku w miejscowości Siemkowice. Pościg za kierowcą peugeota zaczął się, gdy mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Skończyło się tragicznym wypadkiem, w którym życie straciły dwie osoby. Ochotnicza Straż Pożarna opublikowała zdjęcia z miejsca zdarzenia.
Najpierw policja otrzymała zgłoszenie, że w okolicach miejscowości Siemkowice (woj. łódzkie) zauważono nietrzeźwego kierowcę peugeota. Policjanci udali się we wskazany w zgłoszeniu rejon miejscowości - gdy kierowca ich zauważył, zaczął gwałtownie uciekać. Policja ruszyła w pościg.
Kierowca nie reagował na sygnały mundurowych. Podczas ucieczki, na łuku drogi między miejscowościami Siemkowice i Marchewki, kierujący peugeotem stracił panowanie nad swoim samochodem i uderzył w drzewo.
W wyniku uderzenia dwie osoby straciły życie - poza 27-letnim kierowcą zginął 28-letni pasażer. Policja przekazała, że kierowca samochodu okazał się notowany za posiadanie środków odurzających, a jego pasażer był poszukiwany przez mundurowych.
(Źródło: PAP, OSP)