Tragedia małej Afganki - Zarka została zamordowana?
Dziewczynkę leczono w Polsce. W Afganistanie zabił ją kuzyn, bo uznał, że jest "nieczysta"?
Dziewczynkę zabił jej kuzyn?*
Prawdopodobnie zamordowano małą Afgankę, Zarkę, którą w 2012 r. ocalili polscy lekarze w Ghazni - informuje TVN24. Dziewczynka była później leczona w Polsce. Gdy jednak wróciła do ojczyzny, miał ją zabić kuzyn, uznając, że jest "nieczysta".
6-letnia Zarka została ciężko ranna w nogę podczas wymiany ognia między afgańską policją a talibami. Dziewczynka była przypadkową ofiarą strzelaniny - szła ulicą z ojcem, gdy wybuchła walka. Stało się to jesienią 2012 r. w dystrykcie Andar. Małą Afgankę przetransportowano śmigłowcem do polskiego szpitala polowego w bazie w Ghazni. Lekarzom udało się uratować jej życie, ale wymagała dalszego, specjalistycznego leczenia. Tak trafiła do Polski.
Według informacji TVN24, dziewczynka została prawdopodobnie zamordowana po powrocie do Afganistanu. Sprawcą miał być jej kuzyn. Stacja powołuje się na informatora w polskim wywiadzie. W rozmowie ze TVN24 oraz TOK FM, szef MON Tomasz Siemoniak nie chciał potwierdzić tych doniesień.
*Z ostatniej chwili: Wcześniejsze doniesienia mediów zdementowało MON. Rzecznik resortu Jacek Sońta podał, powołując się na informacje od lokalnych władz afgańskich, że dziewczynka żyje.
(TVN24, isaf.wp.mil.pl, TOK FM, PAP / mp)
Dziewczynkę zabił jej kuzyn?
Przez dwie godziny polscy lekarze z Ghazni walczyli o życie małej Afganki, która została ciężko ranna w udo podczas strzelaniny. Dziecko wymagało jednak dalszej, skomplikowanej operacji neurochirurgicznej. Nie można jej było pomóc w Afganistanie. W listopadzie 2012 r., miesiąc po feralnym zdarzeniu, Zarka trafiła do szpitala w Bydgoszczy.
Dziewczynkę zabił jej kuzyn?
Leczenie małej Afganki w Polsce trwało cztery miesiące. Na ten cel udało się nawet uzbierać 35 tys. zł. W Bydgoszczy Zarce towarzyszył jej ojciec (na zdjęciu w tle), który - jak podaje strona internetowa PKW Afganistan - został przeszkolony w zakresie dalszej rehabilitacji dziecka. Dziewczynka wróciła do Afganistanu w marcu 2013 r.
Dziewczynkę zabił jej kuzyn?
Zgodnie z informacjami TVN24, po przewiezieniu Zarki do Afganistanu, całą jej rodzinę przeniesiono w inny rejon kraju, zmieniono im nazwiska i zapewniono pomoc finansową. Mimo to dziecko, według stacji telewizyjnej, która powołuje się na źródła w polskim wywiadzie, spotkała tragedia. Zarka miała zginąć z rąk członka swojej rodziny.
Informacji tych nie potwierdziło MON. Dla bezpieczeństwa osób, które mają styczność z siłami koalicji, zrywa się potem z nimi kontakt - podaje TVN24.
Dziewczynkę zabił jej kuzyn?
Zarkę miał zamordować jej kuzyn, który uznał, że dziecko jest "nieczyste" po powrocie z Polski. Jeśli informacje te potwierdzą się, mała dziewczynka stanie się kolejnym dramatycznym przykładem zabójstw honorowych - mordów popełnianych przez bliskich ofiary, by zmyć "hańbę" z rodziny.
Dziewczynkę zabił jej kuzyn?
Według ONZ-owskiej organizacji UNPF, ofiarami zabójstw honorowych pada ok. 5 tys. kobiet rocznie. Jednak obrońcy praw człowiek twierdzą, że liczba ta jest o wiele większa. Najczęściej zbrodnie takie są popełniane w Afganistanie, Pakistanie, Bangladeszu, krajach Bliskiego Wschodu, ale także w Indiach i Ugandzie.
(TVN24, isaf.wp.mil.pl, TOK FM, PAP / mp)