Tomasz Wróblewski: PiS w cywilizowany sposób usunął szefa CBA
Wszystko odbyło się "w rękawiczkach", pokojowo i w maksymalnie cywilizowany sposób - powiedział w programie Wirtualnej Polski #dziejesienazywo Tomasz Wróblewski z "Wprost", komentując dymisję Pawła Wojtunika, szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Michał Krzymowski z "Newsweeka" zauważył, że inicjatywa była po stronie Wojtunika i nie ma nic dziwnego w przejmowaniu służb przez nową władzę.
25.11.2015 | aktual.: 25.11.2015 17:01
Wróblewski zaznaczył, że PiS osiągnął swoje cele i obyło się bez awantur. - Niezależnie od tego, co na ten temat będzie pisał Twitter i Facebook - stwierdził.
- Zgadzam się. Zostało to zrobione aksamitnie w przeciwieństwie do atmosfery, w której Mariusz Kamiński zastępował Marka Biernackiego - dodał Krzymowski.
Dymisja szefa CBA
- W życiu każdego oficera zdarzają się momenty, gdy trzeba własny honor, niezależność zamienić w rezygnację - tak szef CBA Paweł Wojtunik uzasadnił swoją dymisję. Jak dodał, złożył rezygnację, bo najwyższą wartością są dla niego "dobro państwa i skuteczność, efektywność CBA".
Wojtunik wyjaśnił, że złożył rezygnację, ponieważ Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wszczęła postępowanie dotyczące jego certyfikatów bezpieczeństwa.
- Decyzja tego typu zgodnie z polskimi przepisami powoduje automatyczne odsunięcie od wszelkiego rodzaju informacji o charakterze niejawnym. Dalsze moje tkwienie na stanowisku, bez dostępu do informacji niejawnych, które stanowią 99 proc. materiałów rozpatrywanych przez CBA byłoby farsą, fikcją, więc jako oficer podjąłem decyzję o rezygnacji - powiedział.