Tomasz Siemoniak u Pawła Lisickiego o ekshumacjach: wiarygodność Macierewicza nie jest duża
- Jeden z naszych posłów wyliczył 17 teorii, które wygłosił minister Macierewicz - były mgły, brzozy, awarie systemu, więc jego wiarygodność nie jest duża. Wiadomo, że za wszelką cenę będzie starał się udowodnić, że było inaczej, niż to ustaliła prokuratura czy komisja Millera - mówił w programie "WP rozmowa" Tomasz Siemoniak.
W czwartek, podczas konferencji podkomisji wyjaśniającej okoliczności katastrofy smoleńskiej, szef MON Antonii Macierewicz oświadczył, że zdecydował o odtajnieniu i udostępnieniu opinii publicznej materiałów dotyczących katastrofy smoleńskiej. Macierewicz podkreślił, że "celem prac tej komisji jest wyłącznie zidentyfikowanie przyczyn i przebiegu wydarzeń bez wskazywania winnych".
- Moje wrażenie, niewiedza, jest taka, że prokuratura chce zyskać na czasie. To może przedłużyć śledztwo o miesiące i lata. Prokuratorzy, którzy zapoznali się z dotychczasowym dorobkiem, głównie z opinią biegłych dotyczącą przyczyn katastrofy, musieli się zorientować, że bardzo trudno jest to podważyć. A takie oczekiwanie, że zupełnie się zmieni oczekiwany obraz sytuacji jest bardzo na wyrost - stwierdził w programie "WP rozmowa" były minister MON.