Tomasz Poręba wymownie do dziennikarza TVN24. "Odejdź stąd, szczylu jeden"
"Odejdź stąd, powiedziałem ci coś, tak? Szczylu jeden" - tymi słowami miał zwrócić się szef sztabu wyborczego PiS Tomasz Poręba do dziennikarza TVN24. A wszystko to odbyło się podczas spotkania wyborczego premiera Morawieckiego w Sandomierzu.
Tomasz Poręba uczestniczył i wspierał premiera Mateusza Morawieckiego podczas kampanii wyborczej w Sandomierzu. Szef sztabu wyborczego PiS na jednej z konferencji tłumaczył, że "agresja, często przechodzi w agresję fizyczną, a my takiej agresji nie chcemy".
A sam premier podczas niedzielnego spotkania podkreślił, że rozmawiał z wieloma osobami, które pytały go, "po co te wszystkie kłótnie i awantury, skoncentrujcie się, skupcie się na programie".
Europoseł PiS odepchnął dziennikarza
Na nagraniu wyemitowanym przez TVN widoczna jest grupa ludzi idąca dookoła premiera. Widać również Tomasza Porębę. Gdy dziennikarz TVN24 Radomir Wit próbował do nich podejść, szef sztabu PiS dosadnie dał mu do zrozumienia, że nie jest mile widziany w ich towarzystwie.
Poręba blokował ręką dojście dziennikarza, odpychając go od Morawieckiego. Nie wiadomo, co mogło być przyczyną takiego zachowania ze strony szefa sztabu wyborczego PiS.
Radomir Wit zaatakowany w 2015 roku
Radomir Wit w 2015 roku, kiedy był jeszcze dziennikarzem TVP Info, został zaatakowany przez protestujących przed Pałacem Prezydenckim. Usiłował relacjonować obchody po miesięcznicy smoleńskiej, jednak obecni tam ludzie mocno utrudniali pracę, a jedna starsza pani wyciągnęła mu słuchawkę z ucha, krzycząc - "won stąd do Moskwy! Resortowe sługusy! Sprzedałeś się".
To wydarzenie wywołało dyskusję wśród polityków rożnych zgrupowań. Krzysztof Łapiński z PiS komentował wtedy, że - ten incydent nie powinien się zdarzyć. Komuś widocznie puściły nerwy".
Źródło: Twitter; Salon 24
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl