Tomasz Nałęcz: PiS osiągnęło mistrzostwo świata
- PiS osiągnęło mistrzostwo świata, wmawiając opinii publicznej, że to kancelaria premiera, a nie kancelaria prezydenta Lecha Kaczyńskiego organizowała wyjazd do Smoleńska. Ja nie widzę przeciwwskazań, żeby obecny szef kancelarii premiera Tomasz Arabski objął stanowisko ambasadora Polski w Madrycie - mówi doradca prezydenta Tomasz Nałęcz, gość Przesłuchania w RMF FM.
No przecież wyjazd do Smoleńska prezydenta organizowała kancelaria prezydenta, nie kancelaria premiera. Moim zdaniem, największe mistrzostwo w tej sprawie, wręcz mistrzostwo świata PiS osiągnął wmawiając opinii publicznej, że wyjazd do Smoleńska organizowała kancelaria premiera, a nie kancelaria prezydenta. Przecież po to jest kancelaria prezydenta, żeby organizować wyjazdy prezydenta. Po to jest kancelaria premiera, żeby organizować wyjazdy premiera.
Tomasz Nałęcz odnosi się też do słów o Jarosławie Kaczyński, wypowiedzianych tuż po śmierci jego matki. Powiedział wówczas: Jarosław Kaczyński przypomina mściciela z XIX-wiecznych powieści i Indianach. Niewykluczone, że śmierć mamy jeszcze bardziej osamotni Jarosława Kaczyńskiego, i że będzie on jeszcze bardziej takim osamotnionym i pełnym bólu odyńcem na tej scenie, szarżującym jeszcze mocniej na różne barykady, niż do tej pory.
Teraz twierdzi, że te słowa paść nie powinny. - Nie potrzebnie dałem się namówić na komentarz polityczny w obliczu śmierci, oczywiście. Jeśli chodzi o aspekt polityczny tej oceny, to bym jej nie zmienił. Natomiast niepotrzebnie ją wypowiedziałem. Za wcześnie - tłumaczy w RMF FM.
- Sądzę, wie pani, że Jarosław Kaczyński się nie interesuje teraz polityką i że nie czyta teraz komentarzy politycznych, ale rzeczywiście w obliczu śmierci nie powinniśmy, państwo nie powinno pytać, a my nie powinniśmy odpowiadać na takie pytania - to zgoda - dodał.