Tober: premier jest do dyspozycji
Premier Leszek Miller jest bardzo zainteresowany wyjaśnieniem tzw. afery Rywina, bo jest w niej osobą pokrzywdzoną; ale partnerem premiera w tej sprawie jest prokuratura i komisja śledcza, nie zaś pojedynczy posłowie kierujący się pobudkami politycznymi - powiedział rzecznik rządu Michał Tober. Dodał, że premier jest do dyspozycji komisji śledczej i deklaruje pełną współpracę z komisją oraz z prokuraturą.
10.04.2003 14:31
Rzecznik odniósł się do apelu, w którym członkowie sejmowej komisji śledczej badającej tzw. aferę Rywina, Józef Szczepańczyk (PSL) i Zbigniew Ziobro (PiS) zwrócili się do premiera, by z własnej inicjatywy przekazał komisji dokumenty dotyczące jego samego oraz Marka Wagnera, Lecha Nikolskiego i Aleksandry Jakubowskiej.
"Premier jest osobą chyba najbardziej zainteresowaną wyjaśnieniem wszystkich szczegółów tzw. afery Rywina, ponieważ jest w tej sprawie osobą pokrzywdzoną, jego dobre imię zostało narażone na szwank, jak również dobre imię kierowanej przez niego formacji politycznej" - powiedział rzecznik rządu.
Jednocześnie podkreślił, że partnerem dla premiera w wyjaśnianiu sprawy i w działaniach proceduralnych są "jednak stosowne organy: prokuratura i sejmowa komisja śledcza, nie zaś pojedynczy posłowie, którzy systematycznie zgłaszają rozmaite inicjatywy wyłącznie z pobudek politycznych i propagandowych".
"Premier jest do dyspozycji komisji śledczej, deklaruje pełną współpracę z komisją oraz z prokuraturą" - zaznaczył Tober.
Przedstawiciele PiS i PSL ogłosili w czwartek list otwarty do szefa rządu. Wezwali w nim do udostępnienia m.in. billingów połączeń z prywatnych i służbowych telefonów stacjonarnych i komórkowych Millera oraz pozostałych osób, billingów telefonów ich sekretariatów i ochrony, list dokumentujących pobyt osób z zewnątrz w Kancelarii Premiera i Ministerstwie Kultury oraz kalendarzy zajęć i informacji o urlopach w 2002 r.
Obaj posłowie podkreślili, że dokumenty te mogą przyczynić się do odtworzenia zdarzeń związanych z aferą Rywina i wyjaśnienia jej okoliczności. Ich zdaniem, we własnym interesie premiera leży przedstawienie ich komisji.
Szczepańczyk i Ziobro uważają też, że apelując do premiera umożliwiają mu zrealizowanie składanych przez niego wielokrotnie zapewnień, że jest zainteresowany wyjaśnieniem wszystkich okoliczności afery Rywina i jest gotów udostępnić wszelkie materiały mogące się przyczynić do wyjaśnienia tej sprawy.
Posłowie uważają, że dokumenty, o które wnioskują, będą szczególnie istotne dla zaplanowanego na 26 kwietnia przesłuchania premiera, bo staną się one dla członków komisji punktem odniesienia i pozwolą obiektywnie ocenić wiarygodność zeznań Millera. (reb)