Bachmut stracony? "Sytuacja bliska krytycznej"
- Sytuacja na flance na północ od Bachmutu jest bliska krytycznej, a w mieście to prawie "piekło na ziemi" - ujawnił portalowi Suspilne ukraiński żołnierz Wołodymyr Nazarenko.
18.02.2023 | aktual.: 18.02.2023 19:30
Jak powiedział Nazarenko, sytuacja naokoło Bachmutu i w samym mieście, to prawie "piekło na ziemi". - Sytuacja na flance na północ od Bachmutu jest bardzo bliska krytycznej, chociaż nasze siły zbrojne utrzymują każdy metr naszej ziemi - przekazał.
Zmasowany szturm Rosjan nieudany
Dodał, że Rosjanom nie powiódł się zmasowany szturm, którego próbę przed kilkoma dniami podjęli w rejonie, gdzie działają siły 4. brygady Gwardii Narodowej Ukrainy. Nazarenko jest zastępcą dowódcy batalionu Swoboda w składzie tej brygady.
W mieście - jak podkreślił - linia frontu ustabilizowała się. Ataki rosyjskie odpierają tam żołnierze sił zbrojnych Ukrainy.
Potrzebne "maksymalne wsparcie"
Jak opisywał ukraiński żołnierz, linia frontu utrzymuje się "bez krytycznych zmian". Zapewnił, że "wróg nie przeciął trasy Kostiantyniwka-Bachmut", która jest szlakiem dostaw dla ukraińskich obrońców miasta.
Ukraińcy utrzymują tę trasę i tereny wzdłuż niej w rejonie miejscowości Iwaniwske i Stupoczki, na południowy zachód od Bachmutu.
- Niemniej, trasa z Kostiantyniwki jest pod kontrolą ogniową Rosjan - przyznał Nazarenko. - Siły ukraińskie potrzebują maksymalnego wsparcia w rejonie miejscowości Krasna Hora, na północ od Bachmutu - dodał.
Walczą tam wagnerowcy
Wojska rosyjskie intensywnie szturmują Bachmut i próbują zdobyć to miasto od ponad pół roku. Na tym odcinku frontu zaangażowano siły formacji najemniczej grupy Wagnera, a w ostatnim czasie przerzucono tam oddziały regularnej rosyjskiej armii, w tym wojska powietrznodesantowe.
Zobacz także