Papież uderza w Putina? Nie gryzie się w język

Podczas audiencji generalnej w Watykanie papież opowiedział o swej niedawnej wizycie w Kazachstanie. - Trzeba uznać, że Kazachstan dokonał bardzo pozytywnych wyborów. Powiedział "nie" broni nuklearnej, prowadzi dobrą politykę energetyczną i ekologiczną - ocenił Franciszek.

- Był w tym odważny - w momencie, w którym tragiczna wojna skłania niektórych do tego, że myślą o broni nuklearnej. To jest szaleństwo - zaznaczył duchowny.

O możliwości użycia broni nuklearnej mówił w trakcie swojego najnowszego orędzia prezydent Rosji Władimir Putin. Brytyjska wiceminister spraw zagranicznych wskazała, że groźby dyktatora należy traktować "bardzo poważnie".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Słaby sondaż dla Tuska. Trzaskowski komentuje

Relacjonując swoją wizytę w Kazachstanie, papież mówił o VII Kongresie Przywódców Religii Światowych i Tradycyjnych, w którym wziął udział w stolicy kraju, Nur-Sułtanie. Podkreślił, że dokument końcowy obrad nawiązuje do podpisanej w Abu Zabi w 2019 roku deklaracji o ludzkim braterstwie.

- Jest to owoc drogi, która sięga daleko wstecz: myślę oczywiście o historycznym międzyreligijnym spotkaniu na rzecz pokoju, zwołanym przez św. Jana Pawła II w Asyżu w 1986 roku. Myślę o dalekowzrocznym spojrzeniu św. Jana XXIII i św. Pawła VI, a także o spojrzeniu wybitnych postaci innych religii jak Mahatmy Gandhiego- wyjaśnił Franciszek.

Zwracając się do Polaków, papież podziękował za modlitwę podczas jego pielgrzymki do Kazachstanu.

Na zakończenie audiencji papież nawiązał do obchodzonego w środę Światowego Dnia Choroby Alzheimera i zaznaczył, że cierpi na nią wiele osób, które często są z tego powodu "spychane na margines społeczeństwa". Wezwał do modlitwy za chorych, ich rodziny i opiekunów.

Źródło: PAP

Przeczytaj również:

Świat reaguje na orędzie Putina. "Oznaka słabości i rosyjskiej porażki"

Rosjanie w panice. Teraz wyszukują jedno hasło