To ona dokonała zamachu? Nowe doniesienia po eksplozji w Petersburgu
Wybuch w kawiarni w Petersburgu nastąpił niedługo po tym, jak jedna z uczestniczek spotkania przekazała charakterystyczną statuetkę. W zdarzeniu zginął rosyjski bloger Władlen Tatarski. Rosyjskie służby poszukują Darii Trepowej, 26-letniej mieszkanki Petersburga, która ma być powiązana ze sprawą.
02.04.2023 | aktual.: 03.04.2023 01:09
Wiele informacji, które podają rosyjskie media państwowe czy kremlowscy oficjele, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
W niedzielę w centrum Petersburga doszło do potężnej eksplozji. Co najmniej jedna osoba zginęła, a 25 zostało rannych. Ofiarą wybuchu jest znany rosyjski propagandzista Władlen Tatarski, który opisywał w mediach społecznościowych przebieg tzw. operacji specjalnej [rosyjskie określenie na inwazję w Ukrainie - przyp. red.].
Wybuch w Petersburgu. 26-latka zatrzymana? Sprzeczne doniesienia
Wieczorem agencja Interfax przekazała, że według nieoficjalnych doniesień rosyjskie służby zatrzymały Darię Trepową, 26-letnią mieszkankę Petersburga. Informacje te zdementowały jednak inne media.
"Rosyjskie media opublikowały nagranie przedstawiające wyprowadzanie kobiety z mieszkania Darii Trepowej, podejrzanej o zabójstwo propagandysty Tatarskiego. Twarz jest ukryta za maską, więc nie można jej rozpoznać, ale według doniesień mediów może to być matka lub siostra Darii Trepowej" - poinformowała NEXTA.
"Nadal nie wiadomo, gdzie przebywa sama Daria. Wcześniej Interfax informował, że Daria została zatrzymana, ale niektóre rosyjskie media zbliżone do organów ścigania zaczęły dementować te informacje, twierdząc, że Daria i jej mąż uciekają" - dodała NEXTA.
Do zdarzenia doszło podczas spotkania z fanami rosyjskiego blogera. Według świadków, jedna z uczestniczek podeszła do Tatarskiego, aby przekazać mu statuetkę. - Nagle nastąpił wybuch. Wybiegłem na zewnątrz z całym tłumem, ale to był naprawdę szok, wciąż dzwoni mi w uszach. Po eksplozji jeszcze bardziej dzwoniło mi w uszach. Wszyscy po prostu biegli, potykali się, wszyscy panikowali - relacjonuje Mikołaj, uczestnik spotkania, cytowany przez niezależny portal Meduza.
"Aparat rosyjskiej propagandy wykorzystuje śmierć rosyjskiego propagandysty do deprecjonowania obrazu Ukrainy. W. Tatarski jest kreowany na 'ofiarę ukraińskiego reżimu', a sama Ukraina na 'państwo terrorystyczne'. Rosja na tym tle przedstawiana jest jako państwo 'walczące z terroryzmem' a promujący nienawiść propagandysta kreowany jest na 'męczennika' - całkowite zniekształcenie rzeczywistości" - ocenia dr Michał Marek, badacz rosyjskiej propagandy z Uniwersytetu Jagiellońskiego.