Polska"To nie lekarze, to konowały!"

"To nie lekarze, to konowały!"

"Łapówkarze bez kompetencji", "konowały", "eksperymentatorzy". Polacy nie mają dobrego zdania o lekarzach. Co stało się z zawodem, który powinien cieszyć się zaufaniem społeczeństwa? Dlaczego pracownicy służby zdrowia coraz częściej zamiast walczyć o zdrowie i życie pacjentów, popełniają karygodne błędy dumając nad niskimi zarobkami?

"To nie lekarze, to konowały!"
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

15.10.2010 | aktual.: 15.10.2010 15:48

Artykuł Dominiki Leonowicz, reporterki Wirtualnej Polski, na temat błędów lekarskich wywołał wśród naszych Internautów, chęć podzielenia się z innymi własną opinią i przeżyciami. Wszakże każdy na temat służby zdrowia ma wiele do powiedzenia. Lekarz i personel medyczny to często pierwsze osoby, jakie widzi się po przyjściu na świat, a w wielu sytuacjach - także ostatnie.

Podstawową zasadą jaka powinna przyświecać działaniom lekarza jest primum non nocere (łac. przede wszystkim nie szkodzić). Ale temu, kto natknął się na lekarza, który przysporzył więcej szkód niż pomocy, trudno jest uwierzyć chociażby w dobre chęci.

- Primum non nocere poszło do lamusa - stwierdza Ofiara Medyka. - Dzisiaj obowiązuje zasada: po pierwsze wziąć w łapę - Internauta dodaje, że doświadczył tego na własnej skórze.

- Nawet, gdyby dostawali za mało, to nie powód do partactwa. A ci, którzy nie mają w sobie choćby odrobiny powołania i przyzwoitości, wykonują zawód jak rzemieślnicy i tylko dla pieniędzy - użytkownik Nck uważa, że łapówkarze zapomnieli, że mają do czynienia z cierpiącymi ludźmi.

- Ja jestem krawcem - głos w dyskusji zabiera Niteczek - jak coś spaprzę, muszę osobiście naprawić albo bulić odszkodowanie za materiał. Jestem więc bardziej odpowiedzialny, mimo że kroję tkaniny, a nie ludzi - naszego czytelnika mocno bulwersuje fakt braku odpowiedzialności za złe praktyki lekarskie.

Co się stało z lekarzami, że przestało im zależeć na dobru pacjenta? Internauta Leon podejrzewa, że głównym sprawcą jest Narodowy Fundusz Zdrowia. - Lekarze przestali uprawiać medycynę, która powinna służyć dobru pacjenta, jako najważniejszej istocie, jakiej należy się pomoc. Stosują za to pseudo medycynę na potrzeby NFZ - dodaje, że lekarze bardziej skupiają się na wymaganych procedurach niż na zdrowym, etycznym podejściu do pracy. - Lekarze niejednokrotnie powinni ponieść konsekwencje swych błędów. Szkoda tylko, że dowody często znajdują się dwa metry pod ziemią - dosadnie sytuację przedstawia Leon.

Mimo obaw, niechęci czy przykrych doświadczeń, przecież gdzieś trzeba się leczyć, chociażby zasięgnąć porady. - Będziemy się leczyć u znachorów. Nie są gorsi. Niektórzy nawet mają lepsze rezultaty - podsuwa pomysł Bromor.

Może nie jest to całkiem głupi pomysł, biorąc pod uwagę, jak trudno uzyskać obecnie skierowanie do specjalisty czy na badania. - Nakłady na służbę zdrowia w Polsce są na poziomie krajów afrykańskich. Ludzie chcieliby, żeby lekarze pracujący w polskich, ubogich szpitalach, bez odpowiedniego sprzętu i bez pieniędzy na odpowiednie procedury medyczne, mieli diagnozować pacjentów. Lekarz to nie jasnowidz - bez odpowiedniego zaplecza diagnostycznego nie jest w stanie powiedzieć, co dolega pacjentowi. Bez diagnostyki to się nazywa zgadywanie, a nie diagnozowanie - Realista broni lekarzy. Jego zdaniem polska służba zdrowia przeznacza za mało pieniędzy na diagnostykę i leczenie. - To nie jest wina lekarzy, tylko braku środków - uzupełnia wypowiedź.

Jednak Internauta Leon wciąż ma wiele do zarzucenia pracownikom służby zdrowia. - Wywiad i rozmowę z pacjentem, czyli najważniejsze źródła diagnozy, lekarze zamieniają na bezosobowe oglądanie zdjęć RTG, tomografów czy rezonansów - Internauta zauważa, że w całym procederze brakuje człowieka. - Jeżeli nie słucha się pacjenta, tylko wypisuje leki wg własnego widzimisię, to ja dziękuję za taką opiekę medyczną - komentuje Leon.

- Wśród lekarzy zdarzają się i konowały. Jak w każdym zawodzie. Ale nie można generalizować i osądzać całego środowiska - Internautka o nicku A. uważa, że przyczyną oczerniania dobrego imienia lekarzy jest nieproporcjonalne nagłaśnianie spraw związanych ze środowiskiem lekarskim. Jej zdaniem zbyt dużo poświęca się uwagi na nieprzyjemne doświadczenia, zapominając o wielu wspaniałych lekarzach, którzy są w naszym kraju.

Jeśli masz przykre doświadczenia związane ze służbą zdrowia w Polsce, . Chętnie umieścimy Twoją opinię na naszej stronie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)