To może być przełom. Ruszają badania
Krakowski start-up medtech Ailis, który opracował innowacyjną technologię wczesnego wykrywania raka piersi z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, rozpoczyna proces przygotowania do oceny klinicznej i certyfikacji tej metody. Badania z udziałem kobiet będą prowadzone w Krakowie, Gdańsku i w Warszawie.
22.08.2023 05:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak poinformował PAP Michał Matuszewski, pomysłodawca i współtwórca nowej metody monitorowania stanu zdrowia piersi Ailis, została ona stworzona przez zespół polskich naukowców, lekarzy i inżynierów, którzy postanowili połączyć autorską metodę parametrycznego obrazowania dynamicznego (POD) ze sztuczną inteligencją i z telemedycyną w celu wczesnego wykrywania oznak raka piersi i szacowania prawdopodobieństwa zachorowania na niego. Przeprowadzone wcześniej badania przedkliniczne wykazały wysoką skuteczność tego rozwiązania.
Twórcy rozwiązania – zapowiedział Matuszewski – rozpoczynają przygotowania do oceny klinicznej i certyfikacji nowo powstałej metody. - Ma ona na celu, zgodnie z przepisami prawa polskiego i europejskiego, potwierdzenie skuteczności stworzonej technologii – wyjaśnił prezes start-upa.
Według niego działania krakowskiego zespołu zakładają, że ocenę kliniczną poprzedzi etap "uczenia" sztucznej inteligencji, aby rozpoznawała ona anomalie i stosowała tę umiejętność do każdego nowego badania.
Proces oceny klinicznej podzielony będzie na dwa etapy: pierwszy, tzw. eksperymentu medycznego, gdzie gromadzone będą wysokiej jakości dane na potrzeby szkolenia algorytmów AI, a także drugi kliniczny, którego celem będzie ocena skuteczności zastosowanej metody – jej czułości i swoistości w monitorowaniu stanu zdrowia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przedstawiciele firmy poinformowali, że na przeprowadzenie pierwszego etapu uczenia algorytmu (eksperymentu medycznego badawczego), realizowanego wspólnie m.in. z Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku, start-up ma już zgodę Komisji Bioetycznej.
Badania kobiet
- Na tym etapie potrzebujemy przebadać tysiąc kobiet. Uczestnicząca w badaniu każda z kobiet przyczyni się do postępu w nauce, a także doskonalenia nowej metody badawczej. Dopiero potem system poddany zostanie badaniom klinicznym – poinformował Matuszewski.
Zapowiedział on, że badania do pierwszego etapu rozpoczną się w drugiej połowie sierpnia w centrum badań Ailis, zlokalizowanym w krakowskiej Galerii Kazimierz. Wkrótce podobne centra ruszą także w Warszawie i w Gdańsku.
System został tak zbudowany, żeby funkcjonował poza szpitalami, w centrach zdrowia w galeriach handlowych.
- Galeria Kazimierz jest pierwszą w Polsce galerią, w której odbywają się badania nad innowacyjnymi rozwiązaniami w zakresie rozwoju diagnostyki nowotworów piersi. Dzięki naszej współpracy kobiety będą mogły wykonać badania nawet w przerwie między zakupami – wskazała Beata Jankowska, dyrektor Galerii Kazimierz w Krakowie. Potwierdza to Michał Matuszewski: "Badania w galerii to coś całkiem odmiennego od dotychczasowej praktyki, ale ten trend już w wielu krajach ma miejsce".
Badanie trwa około czterech minut, jest bezpieczne i komfortowe – kobieta siada na wygodnym fotelu, a urządzenie, po dobraniu parametrów do jej wzrostu, zastosuje właściwą pozycję do badania, po czym je wykona. Urządzenie jest obsługiwane przez wyszkolonego operatora. Ponadto osoby, które wezmą udział w przedsięwzięciu, będą miały zapewnione dodatkowe badania diagnostyczne.
- W zależności od zaleceń lekarza kobiety biorące udział w badaniach Ailis będą miały wykonane bezpłatnie badanie USG, rezonans magnetyczny lub mammografię. Co więcej, w badaniu mogą wziąć udział również kobiety, które mają już skierowanie na biopsję i jej jeszcze nie wykonały – wyjaśnił dr n. med. Kamil Drucis z zespołu badawczego.
Według prezesa Ailis proces oceny klinicznej i certyfikacji nowo powstałej metody wczesnego wykrywania raka piersi potrwa od roku do półtora, po czym urządzenie ma być gotowe do wdrożenia w Polsce, a także na rynkach zagranicznych, które zainteresowały się nową metodą. - Obecnie prowadzimy rozmowy m.in. z Dubajem, Niemcami, Austrią i Wielką Brytanią – wymienił Matuszewski.
"Inna metoda badań"
Pomysłodawca zaznaczył, że Ailis to zupełnie inna metoda badań. - Nasza metoda wyróżnia się na tle innych badań brakiem bólu, nieinwazyjnością, brakiem promieniowania i możliwością częstego powtarzania i – co niezwykle ważne – szybkością procedury oraz przedstawienia wyniku. To właśnie AI i automatyzacja procedur pozwolą, po wdrożeniu metody, na przekazanie pacjentce wyniku w ciągu 15 minut od rozpoczęcia badania – wyjaśnił Matuszewski.
Autorski sposób obrazowania tkanek nazywa się Parametrycznym Obrazowaniem Dynamicznym (POD).
Wykrywanie raka piersi. 250 pomiarów
- Urządzenie, badając piersi bezdotykowo i bez promieniowania, wykonuje 250 pomiarów, zbiera w ten sposób skondensowaną informację o tym, w jaki sposób działa badana tkanka. Pozwala odróżnić obszar o zwiększonej aktywności od normalnego tła. Większość nowotworów piersi cechuje się właśnie taką większą aktywnością widoczną w POD z powodu zwiększonego metabolizmu oraz perfuzji krwi – tłumaczy współtwórca metody dr inż. Mateusz Moderhak.
Zgodnie z zapowiedziami docelowo Ailis będzie całościowym systemem, wyposażonym w cyfrowego asystenta. Kobieta zapisze się na badanie w aplikacji, która dobierze właściwy jego termin, a także zaleci regularne samobadanie. System obejmie proces od chwili rejestracji pacjentki poprzez skompletowanie wywiadu medycznego, badanie urządzeniem, sformułowanie zaleceń oraz zaplanowanie ścieżki działania i kolejnych badań.
Prace nad stworzeniem technologii Ailis trwały ponad siedem lat. W tym okresie w projekt zaangażowanych było ponad 100 naukowców, lekarzy, inżynierów, programistów z czołowych instytucji naukowych i ośrodków badawczych. Stworzenie systemu wsparła Unia Europejska, która przyznała na ten cel 6,5 mln zł dofinansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju.
Koszmarne statystyki
Nowotwór piersi – wskazują autorzy rozwiązania – jest szczególnym wyzwaniem dla służby zdrowia, gdyż według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym i drugą najczęstszą przyczyną zgonów z powodu raka wśród kobiet. Szacuje się, że jedna na osiem kobiet w swoim życiu zachoruje na ten nowotwór.