To mogło skończyć się tragicznie. Auto wbiło się w autobus komunikacji
Niewiele zabrakło, by w mieście Syracuse w amerykańskim stanie Nowy Jork doszło do tragedii. Rozpędzony samochód terenowy wbił się w autobus wiozący pasażerów komunikacji miejskiej. Rannych zostało 7 osób. W internecie opublikowano film z monitoringu. Cała sytuacja wyglądała naprawdę poważnie.
29.01.2017 | aktual.: 29.01.2017 06:28
Wypadek miał miejsce przy zjeździe z międzystanowej autostrady numer 81. Kierowca terenowego auta, którym okazał się 82-latek, za szybko zjeżdżał z trasy i nie mógł wyhamować. By uniknąć uderzenia w auta stojące w korku zjechał na trawę, a potem uderzył w autobus.
Na nagraniu z monitoringu widać jak pasażerowie w ostatnim momencie odskakują. Prawdopodobnie dzięki tej reakcji do szpitala trafiło tylko 7 osób, a najpoważniejsze urazy to złamana noga i kontuzja ręki. Także kierowcy terenowego auta nic się nie stało. Wszyscy w tym wypadku mogą mówić o prawdziwym szczęściu.
Sprawca incydentu dostał mandat za przekroczenie prędkości i niedostosowanie prędkości na autostradzie.