To miał być zwykły szkolny eksperyment. Uczniowie ranni po nieudanym doświadczeniu
Kilkoro uczniów w jednej ze szkół podstawowych w australijskim Sydney zostało rannych po nieudanych eksperymencie. Jak informują media, dzieci doznały w większości oparzeń, niektóre z nich zostały przewiezione do szpitala.
21.11.2022 11:16
Wstępne ustalenia miejscowych służb sugerują, że do wypadku doszło podczas lekcji, kiedy nauczyciel prezentował eksperyment chemiczny. Nie wiadomo jednak, jakiego rodzaju dokładnie eksperyment to był.
Dzieci w wieku od 10 do 11 lat doznały poparzeń ciała, w tym twarzy, klatki piersiowej, dolnej części brzucha i nóg - informuje Sydney Morning Herald, powołując się na informacje lokalnych służb.
Dwoje uczniów i nauczyciel trafili do szpitala. Reszta dzieci miała oparzenia tylko powierzchniowe i została zaopatrzona na miejscu przez ratowników medycznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sytuacja została szybko opanowana
Rodzice uczniów w rozmowie z BBC mówią, że sytuacja została szybko opanowana. Wspominają także, że nauczyciel, pod którego opieką były dzieci, był bardzo lubiany.
- Jeden z nauczycieli wyszedł ze szkoły z nami porozmawiać. Powiedział, że był to eksperyment naukowy, który się nie powiódł i doszło do oparzeń chemicznych - mówił w rozmowie z BBC ojciec rannego dziecka.
Źródło: BBC