To dlatego Kerry odwiedził Polskę? W tle plany tarczy antyrakietowej i negocjacje z Iranem
Rozmowy z Iranem na temat kontrowersyjnego programu atomowego tego kraju nie wpłyną na amerykańskie plany budowy obrony przeciwrakietowej w Europie - podkreślał amerykański dziennik "Wall Street Journal" po zakończeniu niedawnej wizyty sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego w Polsce. Tymczasem w Genewie właśnie się rozpoczęły negocjacje krajów Zachodu z przedstawicielami Teheranu.
Warszawa była jedyną europejską stolicą, którą podczas swojej tygodniowej podróży dyplomatycznej odwiedził Kerry. Wzbudziło to szereg pytań o jej główny cel. "WSJ", opisując to wydarzenie, zwraca uwagę na deklarację szefa amerykańskiej dyplomacji ws. budowy tarczy antyrakietowej. Był on pytany na konferencji prasowej po spotkaniu z polskim ministrem spraw zagranicznych, czy Waszyngton planuj kolejną zmianę w tej dziedzinie. - Plany obrony antyrakietowej są jak najbardziej aktualne. (...) Około roku 2018 będzie w Polsce działała tarcza - odpowiedział wówczas Kerry.
"WSJ" pisze, że "baza w Polsce będzie mieć za zadanie ochronę Europy i USA przed atakami rakiet, które mogą być wystrzelone głównie z Iranu". Waszyngton od dawna ma wątpliwości w związku z rozwijającym się programem rakietowym, ale przede wszystkim atomowym Teheranu. Iran twierdzi, że ma on charakter pokojowy - Zachód obawia się, że potajemnie budowana jest broń jądrowa.
W czwartek w Genewie rozpoczęło się kolejne spotkanie przedstawicieli Iranu i grupy 5+1, czyli stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ (USA, Wielka Brytania, Francja, Rosja, Chiny) i Niemiec w tej sprawie. Zachód domaga się międzynarodowych inspekcji i przejrzystości w działaniach Iranu, Teheran z kolei liczy na złagodzenie nałożonych sankcji.
Wznowienie rozmów na temat irańskiego programu atomowego było możliwe po zmianie władzy w Teheranie - obecnie prezydentem jest Hasan Rowhani, uważany za zwolennika umiarkowanej polityki.
Tarcza antyrakietowa w Europie daje jednak USA zabezpieczenie, jeśli negocjacje nie przyniosą oczekiwanych skutków.
Sam Kerry podkreślał podczas swojej wizyty w bazie lotnictwa w Łasku sojusz Polski i USA w kwestiach bezpieczeństwa.
Tarcza w Europie
Amerykański program obrony przeciwrakietowej został ogłoszony przez prezydenta USA Baracka Obamę w 2009 roku. Opiera się na okrętach wojennych wyposażonych w system AEGIS, którego elementem są rakiety SM-3. Umożliwia to przemieszczanie systemu z jednego regionu do drugiego. Rakiety SM-3 od lat używane są do ochrony wojsk USA w Europie.
Z czasem mają do tego dojść radary rozlokowane w Europie Południowej. W dalszej fazie - ok. 2015 r. - USA przewidują umieszczenie lądowej wersji rakiet SM-3 w krajach sojuszniczych w Europie. Niedawno ruszyła budowa obiektu amerykańskiej tarczy w Rumunii (czytaj więcej)
.
Ok. 2018 r. elementy projektowanej tarczy antyrakietowej USA mają być rozmieszczone także w Polsce, w bazie w Redzikowie koło Słupska. W Polsce ma też zostać zainstalowany radar naprowadzający.
Sprzeciw Rosji
Amerykańskim planom obrony przeciwrakietowej w Europie mocno sprzeciwia się Moskwa. Rosja żąda gwarancji, że system nie będzie wymierzony w jej bezpieczeństwo i interesy.
Źródła: "Wall Street Journal", PAP