Tłoczno na Morzu Czarnym. "Rosja wysłała prawie wszystkie okręty"
Na Morzu Czarnym trwają międzynarodowe manewry w ramach akcji "Sea Breeze". "Rosja próbuje im przeciwdziałać, wysyłając na morze prawie wszystkie swoje okręty" - poinformował w piątek ukraiński wywiad wojskowy.
02.07.2021 18:44
W Odessie na południu Ukrainy rozpoczęly się w poniedziałek rozpoczęły się ćwiczenia wojskowe w ramach tegorocznej edycji "Sea Breeze". W manewrach uczestniczy prawie 5 tys. żołnierzy z 32 krajów, w tym z Polski.
W poniedziałek komunikat w sprawie przedstawił Głównego Zarządu Wywiadu ministerstwa obrony Ukrainy. Ich zdaniem "Rosja próbuje przeciwdziałać manewrom wszystkimi możliwymi sposobami".
Ćwiczenia na Morzu Czarnym. "Rosja się tego naprawdę boi"
- Te działania są spowodowane strachem kraju-agresora przed utratą swojej dominującej roli na północy Morza Czarnego - przekazał Wadym Skibicki, przedstawiciel ukraińskiego wywiadu, w telewizji Dom.
W ocenie Kijowa Kreml na Morze Czarne mogła skierować większość swoich okrętów z Floty Czarnomorskiej. - Rosja opracowuje różne sposoby i metody rażenia tych grup. (...) Jednak wspólnota międzynarodowa demonstruje swoją solidarność z Ukrainą i dokłada wspólnych starań w ramach zagwarantowania bezpieczeństwa w naszym regionie. Rosja tego naprawdę się boi - tłumaczył Skibicki, dodając jednak, że Rosja jest gotowa "bronić swoich interesów".
Ćwiczenia "Sea Breeze" potrwają do 10 lipca. Organizowane przez Ukrainę i USA manewry przeprowadzane są od 1997 roku.