TK będzie kwestionował zapisy ordynacji samorządowej w minimalnym zakresie

Zdaniem prof. Mirosława Granata, Trybunał
Konstytucyjny, jeśli będzie kwestionował zapisy znowelizowanej
ordynacji wyborczej do samorządu, to w zakresie minimalizującym,
aby wybory mogły się normalnie odbywać.

3 listopada Trybunał Konstytucyjny zbada skargę opozycji na nowelizację samorządowej ordynacji wyborczej, będącą podstawą wyborów zaplanowanych na 12 listopada.

Granat zastrzegł jednak, że nie wiadomo, czy zapadanie 3 listopada. Jak podkreślił, Trybunał może także "odroczyć rozpatrywanie sprawy na jakiś czas, na przykład po wyborach". Zaznaczył jednocześnie, że nawet jeśli TK wydałby wyrok w sprawie ordynacji wyborczej już 3 listopada, to nie wchodzi on w życie tego samego dnia, tylko po ogłoszeniu go w Dzienniku Ustaw.

Obecnie - jak zaznaczył Granat - nie potrafi określić konsekwencji uznania niektórych przepisów ordynacji samorządowej za niekonstytucyjne dla rozstrzygniętych wyników wyborów. Taki wyrok nie mógłby wzruszyć tego wyniku wyborczego, jaki by ewentualnie miał miejsce - ocenił.

Pytany, czy pomimo ewentualnego odroczenia rozpatrzenia skargi w TK, nowa ordynacja będzie obowiązywała, Granat odpowiedział, że obowiązuje domniemywanie zgodności przepisów ordynacji samorządowej z Konstytucją, do momentu dokąd TK tego domniemania nie obali i stwierdzi, że te przepisy są niezgodne z Konstytucją.

Bardzo rzadko Trybunał kwestionuje całą ustawę. Zwykle kwestionuje pewne przepisy. Wtedy wybory musiałyby się odbyć na podstawie pozostałej, "zdrowej" części ordynacji wyborczej - zaznaczył Granat. Zwrócił uwagę, że zakres ingerencji TK powodowałby, że albo wybory mogłyby się odbyć, albo by się nie odbyły, bo nie miałyby podstaw prawnych. Sądzę, że wybory by się odbyły, bo TK zakwestionowałby punktowo jakieś regulacje niezgodne z Konstytucją - stwierdził.

Zdaniem Granata, gdyby TK zakwestionował przepisy o blokowaniu list, wówczas te przepisy byłby uchylone. A więc blokowanie list nie mogłoby dojść do skutku. Należałoby uznać, że blokowania nie ma - ocenił.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy