TIR‑y wywożą, pracownicy protestują, policja pilnuje
Kolejne TiR-y, wywożące zdemontowane maszyny z zakładu, wjechały w sobotę rano do likwidowanej fabryki kabli w Ożarowie. Przed bramą ciągle koczuje kilkudziesięciu pracowników fabryki kabli.
30.11.2002 10:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeden z protestujących w obronie zakładu Konrad Pac powiedział, że ciężarówki - jak zwykle - wjechały osłaniane przez kordon policji. Rano kordon policji odsunął protestujących od bramy fabryki, gdzie wjechało 39 ciężarówek.
W piątek przed ożarowską fabryką kabli doszło do kolejnych zamieszek. Protestującym, których wspierali stoczniowcy z Gdańska, nie udało się jednak zatrzymać ciężarówek ze zdemontowanymi urządzeniami.
Od ponad 220 dni pracownicy Ożarowskiej Fabryki Kabli protestują przeciwko likwidacji zakładu. Firmę kupiła krakowska Tele-Fonika. Jej przedstawiciele twierdzą, że zakład w Ożarowie jest nierentowny, natomiast pracownicy są zdania, że Tele-Fonika likwiduje ich zakład, gdyż chce się pozbyć konkurencji.(ck)