ŚwiatTiburtina - jedyna taka stacja kolejowa na świecie

Tiburtina - jedyna taka stacja kolejowa na świecie

Dworzec kolejowy Tiburtina w Rzymie, będący w czołówce najnowocześniejszych, to jedyna wielka stacja na świecie, na której nie ma ani jednego kiosku z gazetami, sklepu, księgarni czy przyzwoitego baru. Gmach świeci pustkami od oddania do użytku 2 lata temu.

Nowa ogromna stacja, której wnętrze przypomina statek kosmiczny z filmów science-fiction, otwarta uroczyście w 2011 roku ma według specjalistycznej klasyfikacji status platynowy. To jeden z głównych węzłów kolejowych w Wiecznym Mieście, łączący północ z południem Włoch. To tam zatrzymują się między innymi pociągi dużej prędkości prywatnej firmy kolejowej.

Na tysiącach pasażerów przybywających codziennie do włoskiej stolicy wrażenie robi nie tylko futurystyczny, pełen rozmachu projekt pięknej stacji, ale także iście kosmiczny krajobraz: absolutna pustka.

Ogromne przestrzenie handlowe i usługowe od dwóch lat czekają na zagospodarowanie. Podróżni, zwłaszcza cudzoziemcy, bez powodzenia szukają najzwyklejszych sklepów, a także taksówek, które często są tam nie do znalezienia, bo nie mają gdzie się zatrzymywać.

Powodem tego stanu rzeczy jest przerost biurokracji, który doprowadził do zablokowania procedur przyznawania koncesji na prowadzenie działalności handlowej i usługowej na Tiburtinie. A chętnych jest bardzo dużo. "To absurd" - podkreśla włoska prasa.

Dotychczas największą zauważalną zmianą od chwili otwarcia dworca była operacja wymiany tablic, prowadzących na stację metra. Na tych pierwszych, którymi oblepiono perony i przejścia, widniał napis: "Anderground" zamiast "Underground".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)