Świat"The Observer": szef wywiadu usiłował wpływać na raport CIA

"The Observer": szef wywiadu usiłował wpływać na raport CIA

Szef brytyjskiego wywiadu (MI6) John Scarlett
usiłował zmanipulować treść raportu podległej CIA Irackiej Grupy
Przeglądowej (ISG), powołanej do zidentyfikowania irackiej broni
masowego rażenia - podał tygodnik "The Observer".

15.05.2005 18:35

Gazeta rozmawiała z Rodem Bartonem, byłym inspektorem ONZ w Iraku, pracownikiem wywiadu australijskiego z ponad 20-letnim stażem. Barton był doradcą ISG w latach 2003-2004, w więc w czasie, gdy przygotowywała ona raport w sprawie irackiej broni.

Według niego Scarlett i wysoki rangą funkcjonariusz brytyjskiego wywiadu wojskowego chcieli opóźnić publikację wstępnego raportu, stwierdzającego, że Irak nie miał broni masowego rażenia ani nawet programu jej rozwoju po 1991 roku, lub w ostateczności osłabić jego wydźwięk.

"Taki raport byłby politycznie szkodliwy dla Londynu w krótkim czasie po głośnej sprawie Davida Kelly'ego" - napisał "Observer".

Kelly, brytyjski ekspert od broni masowego rażenia, zginął śmiercią samobójczą latem 2003 roku, gdy ujawniono, że był źródłem informacji BBC, sugerującej, że rząd celowo wyolbrzymiał zagrożenie stwarzane przez domniemaną iracką broń. Do wyjaśnienia okoliczności jego śmierci premier Tony Blair powołał komisję z lordem Huttonem na czele, która uznała doniesienia BBC za nierzetelne.

Barton powiedział gazecie, że w styczniu 2004 roku, na krótko przed publikacją raportu ISG, odwiedził go w Bagdadzie Martin Howard, zastępca dyrektora wywiadu wojskowego w brytyjskim Ministerstwie Obrony.

Howard przedstawił Bartonowi powody, dla których Londyn wolałby, aby wstępny raport nie był publikowany "na obecnym etapie", ale CIA nie chciała na to przystać.

Wówczas Scarlett usiłował nakłonić autorów raportu do włączenia do jego krótszej wersji wątków sugerujących, iż Saddam Husajn miał program rozwoju broni masowego rażenia.

"Zdaniem Bartona elementy, które chciał umieścić Scarlett, opierały się na starych dowodach, które przebadano wcześniej i uznano za fałszywe. Najprawdopodobniej sugerowały one, iż Saddam Husajn pracował nad użyciem broni biologicznej, zawierającej wirusa ospy, i wykorzystywał badania naukowe do opracowania programu nuklearnego" - dodaje gazeta.

"USA przyjęły do wiadomości to, że całkowicie pomyliły się w sprawie irackiej broni masowego rażenia. W. Brytania pozostała daleko z tyłu i wciąż nie chce tego przyznać" - powiedział tygodnikowi australijski ekspert.

Andrzej Świdlicki

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)