Terlecki zarażony koronawirusem. "Posłom opozycji życzę zdrowia"
Posłom opozycji życzę zdrowia i odrobiny oleju w głowie - napisał na swym koncie na Twitterze wicemarszałek Sejmy Ryszard Terlecki. Poinformował przy tym, że rutynowy test, który wypadł pozytywnie, wykonał po udziale w porannych obradach sejmu.
Jak poinformowało radio RMF FM, Ryszard Terlecki uzyskał we wtorek pozytywny test na koronawirusa. Tego dnia wicemarszałek Sejmu był obecny podczas porannych obrad, co potwierdził reporter Wirtualnej Polski Patryk Michalski. Spotkał się wtedy m.in. z Jarosławem Kaczyńskim oraz innymi politykami.
Po południu sam odniósł się do medialnych doniesień, pisząc na swym koncie na Twitterze:
"Posłom opozycji oprócz zdrowia życzę odrobiny oleju w głowie. Rutynowy test, który wypadł pozytywnie, wykonałem już po moim udziale w rannych obradach Sejmu. Jasne, że na salę nie wróciłem. Posłów, którzy kłamią w tej sprawie, nie warto poważnie traktować".
Ryszard Terlecki z pozytywnym testem na koronawirusa
Przed informacją podaną przez RMF FM potwierdzono zakażenia wśród pracowników Sejmu. Jak się okazało, wicemarszałkowie w swoich kalendarzach mieli dużo zaplanowanych spotkań. Jak podała marszałek Sejmu, Elżbieta Witek, inni wicemarszałkowie nie byli zakażeni.
Wykluczeni za brak maseczek
Tego samego dnia z posiedzenia sejmu wykluczono czterech posłów Konfederacji. Jakuba Kuleszę, Grzegorza Brauna, Konrada Berkowicza i Krystiana Kamińskiego poproszono o opuszczenie sali obrad, bo nie mieli założonych maseczek.