Alarmujące dane o COVID-19. Niedzielski ostrzega i mówi o "apogeum"

Minister zdrowia Adam Niedzielski mówił w czwartek o aktualnej sytuacji związanej z COVID-19 w Polsce. Poinformował, że tendencja dotycząca zakażeń się odwróciła. - Do tej pory mieliśmy do czynienia z systematycznym spadkiem liczby zakażeń i hospitalizacji. Mniej więcej od półtora tygodnia tendencja się odwróciła. Odnotowujemy zarówno wzrost liczby zakażeń, jak i hospitalizacji - przekazał Niedzielski.

"Tendencja się odwróciła". Niedzielski o zakażeniach koronawirusem w Polsce
"Tendencja się odwróciła". Niedzielski o zakażeniach koronawirusem w Polsce
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Tomasz Gzell
Sara Bounaoui

08.12.2022 | aktual.: 08.12.2022 13:21

Adam Niedzielski przyznał, że w sytuacji związanej z COVID-19 nastąpiło w Polsce przesilenie, co odwróciło tendencje. - Do tej pory mieliśmy do czynienia z systematycznym spadkiem liczby zakażeń i hospitalizacji. Mniej więcej od półtora tygodnia tendencja się odwróciła. Odnotowujemy zarówno wzrost liczby zakażeń, jak i hospitalizacji. W tej chwili przyrosty z tygodnia na tydzień są rzędu 20 proc., czyli skala jest dosyć duża - poinformował Niedzielski.

"Apogeum w styczniu"

Minister dodał także, że mimo wzrostu zakażeń, ich liczba pozostaje niewielka. Średnia tygodniowa wynosi od 3 do 3,5 tys. zakażeń. Według prognoz, na których opiera się Ministerstwo Zdrowia, szczyt kolejnej fali zachorowań nastąpi w styczniu.

- Zgodnie z naszymi najnowszymi prognozami apogeum kolejnej fali jest prognozowane na drugą połowę, a w zasadzie koniec stycznia. Maksymalna liczba zachorowań, którą odnotowujemy w tej prognozie, to jest nieco powyżej 5 tys. - powiedział minister zdrowia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Słowa Morawieckiego ws. COVID-19. "Przedwczesna deklaracja"

Koniec stanu zagrożenia epidemicznego? "Decyzja w styczniu"

Niedzielski dopytywany był także o możliwe zniesienia stanu zagrożenia epidemicznego od stycznia. Końcem listopada premier Mateusz Morawiecki zapowiadał taką możliwość. - Nie wykluczmy takiego rozwiązania, ale potrzebujemy jeszcze chwili czasu, aby specjaliści nam doradzili, czy jest to ten moment, w którym możemy sobie na to pozwolić - mówił szef rządu.

Niedzielski przyznał, że na ten moment nie ma wyraźnego sygnału od międzynarodowych instytucji, żeby pandemia miała się zakończyć. - To raczej ostrzeżenia w sprawie potencjalnego ryzyka - dodał.

- W połowie stycznia będziemy mieć informacje na temat tego, jak się rozwinie kolejna fala - przekazał i dodał, że właśnie w styczniu zostaną podjęte ewentualne decyzje.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Covid-19koronawiruskoronawirus w Polsce
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (364)