Mieli wyprzeć Ukraińców. "Ten cel nie zostanie już osiągnięty"

Rosyjskie wojska podjęły kontrofensywę w obwodzie kurskim, a Kreml wyznaczył nowe terminy odzyskania pełnej kontroli nad tym regionem do 1 lutego 2025 roku oraz utworzenia tzw. "strefy buforowej" na terytorium Ukrainy do 25 lutego - pisze portal RBK-Ukraina.

"Ten cel już nie zostanie osiągnięty". Nowy terminarz Kremla/ zdjęcie ilustracyjne
"Ten cel już nie zostanie osiągnięty". Nowy terminarz Kremla/ zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © General Staff of the Armed Forces of Ukraine
Sara Bounaoui

"Ukraińska ofensywa w obwodzie kurskim nie doprowadziła do osłabienia rosyjskiego natarcia na kluczowych odcinkach frontu w Donbasie. W ostatnich tygodniach przeciwnik odnotował postępy w pobliżu Torecka, Czasiw Jaru, Pokrowska i Kurachowego. Zdobył też Wuhłedar i zaktywizował działania zbrojne na obrzeżach Kupiańska" - czytamy w analizie ukraińskiego portalu.

Jak podkreślono, głównym celem agresora jest obecnie dotarcie do granic administracyjnych obwodu donieckiego. Do końca roku rosyjskie wojska chcą całkowicie opanować przynajmniej jego południową część.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na liście priorytetów Moskwy znajduje się też jednak odzyskanie pełnej kontroli nad obwodem kurskim.

Ukraińskie siły w obwodzie kurskim przeszły do obrony. Zgodnie z wcześniejszymi planami Kremla, rosyjskie oddziały miały wyprzeć ukraińskie jednostki z tego obszaru do połowy października. "Ten cel już nie zostanie osiągnięty, ale w ciągu kilku minionych tygodni Rosjanom udało się osiągnąć pewne sukcesy taktyczne" – informuje portal.

W ostatnich tygodniach pojawiły się również informacje, że Rosja wyśle do obwodu kurskiego jedną czwartą 11-tysięcznego zgrupowania wojskowego z Korei Północnej. Według doniesień portalu Moskwa zgromadziła łącznie ponad 40 tys. żołnierzy, aby wyprzeć Ukraińców z tego regionu.

Pokrowsk kluczowym miastem w Donbasie

Kierunek pokrowski i kurachowski to najtrudniejsze odcinki frontu w Donbasie. "Nie stwierdzono dotychczas postępów agresora w Czasiw Jarze ani przekroczenia kanału, znajdującego się na wschód od miasta. Gdyby jednak rosyjskim wojskowym udało się sforsować tę przeszkodę wodną, skomplikowałoby to obronę Czasiw Jaru" – zauważył RBK-Ukraina.

Intensywne działania zbrojne trwają w Torecku. Rosjanie zajęli jedną z tamtejszych dzielnic, a miejscowość Nju-Jork wydaje się być pod całkowitą kontrolą wroga.

Łącznie po stronie rosyjskiej walczy na tym obszarze do 20 tys. żołnierzy. Na kierunku pokrowskim liczba ta jest co najmniej trzykrotnie wyższa.

Miasto Pokrowsk pozostaje kluczowym celem Rosjan w całym Donbasie. Obecnie wszystkie działania przeciwnika mają na celu przygotowanie ofensywy na miasto. Rosyjskie wojska znajdują się obecnie około siedmiu kilometrów od Pokrowska.

"Najgroźniejsze wydaje się jednak natarcie Rosjan na południe od miasta Sełydowe. Sukcesy agresora na prawej flance na kierunku kurachowskim stwarzają ryzyko okrążenia Sełydowego i przybliżają ich do bitwy o Pokrowsk" – podkreślono w analizie.

"Rosyjska armia zdołała osiągnąć największy sukces taktyczny na południu obwodu donieckiego. Dlatego jest prawdopodobne, że to właśnie tam najeźdźcy skoncentrują swoje wysiłki w nadchodzących miesiącach" – podsumował RBK-Ukraina.

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainiedonbasrosja atakuje donbas
Wybrane dla Ciebie