Tatry. Nocna akcja TOPR. Tragiczny wypadek w Kazalnicy Mięguszowieckiej
Tragiczny wypadek w Tatrach. W rejonie Kazalnicy Mięguszowieckiej biwakujący turysta spadł do podstawy ściany. Do akcji ruszyło Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Niestety mężczyzny nie udało się uratować
Do wypadku doszło w poniedziałek wieczorem. O wypadku w Kazalnicy Mięguszowieckiej (2159 m n.p.m.) poinformował partner biwakującego turysty ok. 23. TOPR natychmiastowo wysłał ratowników w pobliże góry. - Turysta zmarł w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazał w krótkim komunikacie ratownik dyżurny TOPR. Drugiemu z mężczyzn nic się nie stało. O własnych siłach zszedł do podstawy ściany. W nocnej akcji w Tatrach brało udział 14 ratowników. Działania zakończyli o siódmej rano.
Obecnie w Tatrach obowiązuje 1. stopień (w 5. stopniowej skali - przyp. red.) zagrożenia lawinowego. "Pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna. Wyzwolenie lawiny jest na ogół możliwe jedynie przy dużym obciążeniu dodatkowym w nielicznych miejscach na bardzo stromych lub ekstremalnych stokach. Możliwe jest samoistne schodzenie małych i średnich lawin" - ostrzega TOPR.
O tym, jak bardzo niebezpieczny żywioł może nadjeść niespodziewanie, przekonała się turystka wędrująca w sobotę pod Rysami. Z rejonu Kotła pod szczytem wtedy pierwsza w tym sezonie w lawina.
Andrzej Duda o wyroku TSUE ws. Sądu Najwyższego i KRS: jest znamienne
"Po zatrzymaniu się śniegu rozejrzeliśmy się po lawinisku. Turyście znajdującemu się za nami nic się nie stało, zdążył tak jak my się schować. Jednak mój kolega stwierdził, że chwilę wcześniej widział kogoś powyżej tego turysty. Dlatego postanowiliśmy podejść wyżej - w miejsce lawiniska. Tam turysta, który był ponad nami znalazł kobietę, która była prawie całkowicie przysypana. Spod śniegu wystawała tylko lewa ręka i głowa zabezpieczona kaskiem" - relacjonował RMF świadek zdarzenia.
Na szczęście nikomu nic się nie stało, jednak Tatrzański Park Narodowy ostrzega przed wyjściem w wyższe partie górskie. "Od wysokości około 1600 m n.p.m. występuje śnieg oraz silne oblodzenia na szlakach. Na niżej położonych szlakach występuje błoto, zwłaszcza w rejonie Doliny Chochołowskiej oraz na Ścieżce nad Reglami pomiędzy Doliną Chochołowską a Kościeliską" - czytamy w komunikacie TPN.
Do wędrówki należy być dobrze przygotowanym - wcześniej trzeba m.in. sprawdzić aktualną pogodę, ostrzeżenia meteorologiczne oraz odpowiednio się ubrać.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl