"Tato, zejdź, biją mamę". Hiszpanie zrobili porządek z Brytyjczykami

Brutalny incydent nad hotelowym basenem. Aby uspokoić walczących o leżaki brytyjskich turystów ściągnięto Gwardię Cywilną. - Baliśmy się - mówi mąż ofiary hiszpańskim mediom.

"Bitwa" o leżaki na Teneryfie. Screen"Bitwa" o leżaki na Teneryfie. Screen
Źródło zdjęć: © TikTok
Paulina Ciesielska

Bitwa o leżaki to scena, która każdego lata rozgrywa się wokół hotelowych basenów. W Hiszpanii, jak widać, wyjątkowo nasiliło się to zjawisko za sprawą brytyjskich turystów.

O brutalnym incydencie znad hotelowego basenu na Wyspach Kanaryjskich donosi "Diario de Avisos". Sytuacja miała miejsce w Corralejo w Fuerteventurze. Jak opowiada w rozmowie z gazetą Santiago, jego 53-letnia żona wraz z dwiema córkami w wieku 18 i 22 lata po obiedzie poszły na basen. On w tym czasie postanowił się zdrzemnąć w pokoju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niezwykłe odkrycie na Lubelszczyźnie. Skarb z XV wieku

Tato, biją mamę

Kiedy 53-latka usiadła na wolnym leżaku, podeszli do niej dwaj angielscy turyści w wieku 30 i 60 lat. Zaczęli ją obrażać. - Uważali, że leżaki, które znajdowały się przed ich pokojem, należą do nich - mówi Santiago.

Kobieta nie zna angielskiego, więc nie była w stanie się z nimi porozumieć. W pewnym momencie starszy mężczyzna, który wyglądał na pijanego, przewrócił leżak. Ten spadł 53-latce na stopę. - Była przerażona, nie rozumiała, co się dzieje. Córki też nie - opowiada mąż ofiary, do którego córki wysłały wiadomość na WhatsAppie, aby jak najszybciej przyszedł. "Tato, zejdź na dół, biją mamę" - błagały.

- Dwie sekundy po moim zejściu przyjechała Gwardia Cywilna, która wszystkich rozdzieliła i spisała dane ofiar, napastników oraz ratownika na basenie - dodaje mężczyzna.

Hotele w walce z cwanymi turystami

Walczący o leżaki turyści są zmorą chyba wszystkich hoteli. Przykładowo, hotel na Teneryfie stał się popularny dzięki filmikowi, który kilka tygodni temu pojawił się na TikToku. Jeden z gości nagrał moment porannej "bitwy o leżaki". Na filmie widać, jak ludzie czekają w kolejce na otwarcie basenu, po czym rzucają torby i ręczniki na leżaki, aby jak najwięcej i w jak najlepszym miejscu zarezerwować miejsce dla siebie i rodziny. Nagranie momentalnie przekroczyło kilka milionów wyświetleń i stało się viralem. Cwanych turystów czekało jednak niemiłe zaskoczenie - personel hotelu zabrał ich rzeczy, a na leżakach zostawił notatkę z informacją, gdzie mogą je odebrać.

Wybrane dla Ciebie

Drony nad Polską. Świat reaguje
Drony nad Polską. Świat reaguje
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Rosyjskie media w akcji. Rozpowszechniają fałszywe informacje
Rosyjskie media w akcji. Rozpowszechniają fałszywe informacje
Jest potwierdzenie. Będzie nota protestacyjna dla Rosji
Jest potwierdzenie. Będzie nota protestacyjna dla Rosji
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
Po ataku dronów. Włochy solidaryzują się z Polską
Po ataku dronów. Włochy solidaryzują się z Polską
Kolejne szczątki rosyjskiego drona w Lubelskiem. Wójt: "Widzę skrzydła i korpus"
Kolejne szczątki rosyjskiego drona w Lubelskiem. Wójt: "Widzę skrzydła i korpus"
NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
"Są zrozpaczeni". Mieszkańcy Wyryk relacjonują
"Są zrozpaczeni". Mieszkańcy Wyryk relacjonują