Trwa ładowanie...

Taśmy Kaczyńskiego. Gerald Birgfellner: prezes PiS nakłaniał mnie do wręczenia pieniędzy

Nowe informacje, dotyczące "taśm Kaczyńskiego" i spółki Srebrna. Gerald Birgfellner miał zeznać w prokuraturze, że Jarosław Kaczyński nakłaniał go do wręczenia pieniędzy członkowi fundacji - informuje "Gazeta Wyborcza". Chodzi ponoć o 50 tys. zł.

Taśmy Kaczyńskiego. Gerald Birgfellner: prezes PiS nakłaniał mnie do wręczenia pieniędzyŹródło: East News
d3f1fkx
d3f1fkx

Z nowych informacji "Gazety Wyborczej" wynika, że Gerald Birgfellner zeznał 11 lutego, że Jarosław Kaczyński namówił go do wręczenia 50 tys. zł księdzu z rady fundacji, która jest właścicielem spółki Srebrna.

Birgfellner twierdzi, że w lutym 2018 roku kancelaria Baker McKenzie, która zajmowała się obsługą inwestycji, poinformowała, że "potrzebuje uchwały spółki Srebrna oraz właściciela spółki Srebrna, czyli fundacji im. Lecha Kaczyńskiego".

Miało chodzić o zgodę na zaciągnięcie kredytu na 300 mln euro i rozpoczęcie inwestycji.

Łapówka 50 tys. zł.?

Według zeznań austriackiego biznesmena, Kaczyński powiedział mu, że musi mieć jeszcze podpis księdza, który jest członkiem rady fundacji, ale najpierw trzeba mu zapłacić". Miał zaproponować najpierw 100 tys. zł.

d3f1fkx

Jak czytamy w "GW", Birgfellner powiedział wówczas prezesowi PiS, że może uzbierać połowę. Reszta miała być zapłacona po uzyskaniu kredytu. Austriak miał zawieźć kopertę z pieniędzmi na Nowogrodzką.

Ponoć przygotowano odpowiednie uchwały. Potem miał je podpisać Jarosław Kaczyński.

Jeszcze przed publikacją artykułu w gazecie, Roman Giertych napisał na Twitterze: "Radziłbym prezesowi PiS, aby sam jutro rano zaapelował o wszczęcie śledztwa i przesłuchanie go".

Oskarżenia Geralda Birgfellnera

Przypomnijmy, że Gerald Birgfellner oskarżył Jarosława Kaczyńskiego o próbę oszustwa, domaga się od spółki Srebrna zapłaty ok. 40 milionów złotych. Chodzi o zlecenie budowy dwóch wieżowców tzw. K-Towers w centrum Warszawy. Biznesmen przygotowywał potrzebną dokumentację.

d3f1fkx

Nagrał prezesa Prawa i Sprawiedliwości a stenogramy zostały później opublikowane przez "Gazetę Wyborczą", która zapoczątkowała "aferę Srebrnej".

Jak wynika z nagrań, obcokrajowiec nie otrzymał wynagrodzenia za wykonaną pracę.

11 lutego w warszawskiej prokuraturze odbyło się przesłuchanie Geralda Birgfellnera. Zakończyło się w środę. Roman Giertych po przesłuchaniu austriackiego biznesmea napisał na Twitterze, że oczekuje "niezwłocznego wszczęcia śledztwa i rozpoczęcia zabezpieczania dowodów".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: „Trafił w pewne oczekiwania. Platforma na problem”. Łukasz Mężyk o partii Biedronia

d3f1fkx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3f1fkx
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj