"Tarcza bardziej korzystna dla Polski niż dla Europy"
Porozumienie między Polską a USA w sprawie
tarczy antyrakietowej jeszcze bardziej utrudni relacje pomiędzy
Europą a Rosją - ocenił poseł SPD, partyjny
ekspert w dziedzinie polityki zbrojeniowej Rolf Muetzenich.
19.08.2008 | aktual.: 19.08.2008 18:32
Jak zaznaczył, szanuje suwerenną decyzję polskiego rządu o podpisaniu z USA porozumienia w sprawie rozmieszczenia na terytorium Polski elementów systemu obrony przeciwrakietowej. Umowa ma zostać podpisana w środę.
Zapewne wyłącznie z polskiego punktu widzenia istnieje wiele argumentów przemawiających za taką decyzją, ale oceniając ją z perspektywy wpływu na europejską koncepcję bezpieczeństwa i reakcji, jakie ona wywoła, można mieć pewne obawy - ocenił poseł SPD.
Obawiam się, że tarcza antyrakietowa w połączeniu z rozwojem zbrojeń nuklearnych oraz konwencjonalnych jest dodatkowym elementem destabilizacji - powiedział.
Zdaniem Muetzenicha, "z takim wysiłkiem budowane zaufanie znów zostaje zachwiane". Jak dodał, chodzi przede wszystkim o zaufanie pomiędzy Zachodem a Rosją.
Traktując poważnie zagrożenie ze strony Iranu, należy powiedzieć, że decyzja o podpisaniu porozumienia z USA właśnie teraz oraz wypowiedzi polskiego prezydenta o tym, że militarne działania Rosji w Gruzji pokazały, jak ważna jest tarcza, stwarzają wrażenie, iż tarcza ma więcej związku z Rosją niż z Iranem - powiedział Muetzenich. Niektóre pytania, jakie zadaje Moskwa, są zasadne - dodał.
Poseł SPD uważa, że krokiem w dobrym kierunku jest zaproszenie przez szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego rosyjskich inspektorów. Zdaniem Muetzenicha powinni oni mieć możliwość dostępu do wszystkich obiektów USA.
W piątek sceptycznie o porozumieniu między Polską a USA w sprawie tarczy wypowiedział się eurodeputowany niemieckiej chadecji Elmar Brok. Ocenił, że kwestia ta powinna była być przedmiotem konsultacji w Unii Europejskiej.
Anna Widzyk