Tarcza antyrakietowa "trzecią drogą" dla Iranu
Budowa systemu tarczy antyrakietowej w Europie mogłaby prowadzić do ograniczenia groźby prewencyjnego ataku na Iran - argumentowano na weekendowej sesji Zgromadzenia Parlamentarnego NATO w stolicy Islandii Reykjaviku. Informację prasową na temat obrad przekazano w poniedziałek.
Jak wynika z opublikowanych materiałów, na sesji Zgromadzenia - międzyparlamentarnej organizacji, związanej z Sojuszem Północnoatlantyckim - wystąpił wiceprezes działającej w branży najnowszych technologii amerykańskiej korporacji SAIC (Science Applications International Corporation) Robert Bell.
Ekspert podkreślał, iż umieszczenie tarczy antyrakietowej w Europie Wschodniej mogłoby przeciwdziałać wojnie z Iranem, stanowiąc element odstraszania. Istnienie systemu sprawiłoby też, że groźba prewencyjnego uderzenia na Iran stałaby się mniej realna.
Bell mówił, iż europejski system tarczy antyrakietowej sprawiłby, iż zarówno Iran byłby mniej skłonny do pokuszenia się o dokonanie pierwszego ataku jak i Stany Zjednoczone musiałyby zrezygnować z przekonania, iż nie ma dla nich innej alternatywy jak dokonanie prewencyjnego uderzenia na Iran. Tym samym - mówił Bell - powstanie tarczy antyrakietowej stanowiłoby "trzecią drogę", dając jednocześnie stronom więcej czasu na ewentualne negocjacje.
Bell akcentował też ekonomiczny aspekt projektu, wskazując iż budowa tarczy oznaczałaby, że poszczególne kraje mogłyby mniej wydawać na budowę własnych systemów obrony antyrakietowej.
Na sesji Zgromadzenia w Reykjaviku Bellowi odpowiedział przedstawiciel Rosji generał Władimir Nikiszin, wskazując przede wszystkim, iż ani Europa ani Stany Zjednoczone ani też Rosja nie mogą być celem irańskiego ataku, z tej przyczyny że kraj ten nie dysponuje rakietami odpowiedniego zasięgu. Powtórzył rosyjski argument, iż budowa amerykańskiej tarczy w Europie stworzy bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa Rosji i naruszy strategiczną stabilność.
W ramach tarczy antyrakietowej USA chcą rozmieścić w Polsce wyrzutnie rakiet przechwytujących, a w Czechach stację radarową.