Tarcza antykryzysowa 4.0. Pracodawcy z możliwością obniżki pensji i redukcji etatów. Nie jest to jednak nowość

Parlament pracuje nad wersją 4.0 tarczy antykryzysowej. W firmach, które mają problemy ekonomiczne, będzie możliwa obniżka pensji o 50 procent. Podczas sejmowej debaty z rządowych planów tłumaczyła się minister rozwoju. Tymczasem te rozwiązania nie są zupełnie czymś nowym.

Jadwiga Emilewicz wyjaśnia tarczę antykryzysową 4.0
Źródło zdjęć: © PAP

W tarczy antykryzysowej 4.0 ma znaleźć się zapis, który umożliwi firmom z problemami obniżkę pensji pracowników o 50 procent albo redukcję etatu o 20 procent pod pewnymi warunkami.

Nie jest to jednak zupełna nowość i takie rozwiązanie zostało już umożliwione pracodawcom w poprzednich wersjach tarczy antykryzysowej. Poszerzeniu ulegnie jednak zakres sytuacji, kiedy przedsiębiorca będzie mógł skorzystać z obniżki pensji albo redukcji etatu.

Na razie pracodawca, któremu przez epidemię koronawirusa dochody spadły o 15 albo 25 procent, może odesłać pracownika na postojowe i płacić mu połowę pensji albo zredukować etat o 20 procent. Przy czym wynagrodzenie nie może być niższe niż krajowa pensja minimalna.

Zobacz wideo: Bon turystyczny 1000+. Adam Bielan: Andrzej Duda dopinguje premier Jadwigę Emilewicz

Tarcza 4.0 antykryzysowa. Na co pozwalają nowe przepisy?

Według nowych przepisów, przedsiębiorca na obniżkę pensji albo redukcję etatu będzie mógł sobie pozwolić także w przypadku znaczącego wzrostu obciążenia budżetu przeznaczonego na wynagrodzenia. Jednakże regulacja ta dotyczy tylko pracodawców u których udział kosztów wynagrodzeń w przychodach wynosi więcej niż 30 procent. Tym samym nie dojdzie do sytuacji, że przedsiębiorca z automatu i w dowolnym momencie zredukuje etat albo zmniejszy pensję pracownika.

Redukcja etatu albo obniżenie pensji pracownika ma zastosowanie w okresie do 6 miesięcy. Nie może jednak działać dłużej niż rok po ustaniu epidemii.

Z planów rządowych na posiedzeniu sejmu tłumaczyła się minister rozwoju. Jadwiga Emilewicz zapewniła, że lista przedsiębiorców, którzy będą mogli skorzystać z tego przepisu na jest długa. Podkreśliła także, że pracodawcy skorzystają z tego tylko wtedy gdy do wyboru będą mieli zwolnienie lub utrzymanie pracownika oraz miejsca pracy przy niższych kosztach w oczekiwaniu na wzrost gospodarczy.

Wybrane dla Ciebie
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki