Tanzania: topnieje lodowiec na Kilimandżaro
Najwyższy szczyt Afryki, góra Kilimandżaro, gwałtownie traci swoją śnieżną pokrywę z powodu globalnego ocieplenia naszej planety - twierdzą naukowcy na podstawie najnowszych badań.
Ich zdaniem obecnie stopniało już 82% pola lodowego na Kilimadżaro pokrywającego szczyt tej góry jeszcze w 1912 roku. Reszta zniknie w ciągu następnych 100 lat.
W 1912 r. najwyższy szczyt Afryki miał 11 km kw. pokrywy lodowej. Obecnie ma ona zaledwie 2,5 km kw. powierzchni. Pewnego dnia pokryty śniegiem szczyt stanie się nagą skała - ostrzegają naukowcy.
Niektóre rzeki i strumienie wypływające z Kilimandżaro już zdążyły wyschnąć. Kurczenie się lodu na afrykańskim szczycie jest efektem globalnego ocieplenia. Podobne zjawiska obserwuje się już także na górskich lodowcach Tybetu i Peru.
Leżący w Tanazanii najwyższy szczyt afrykański jest główną atrakcją turystyczną tego kraju. Na Kilimandżaro wspina się co roku 20 tys. turystów. W 1952 r. ustalono, że szczyt góry znajduje się na wysokości 5895 metrów, ale późniejsze badania satelitarne wykazały, że jest ona niższa o 3 metry. (ajg)