Tańsze podręczniki i bezpłatne studia - proponuje PiS
Obniżenie cen podręczników o 30% oraz
utrzymanie bezpłatnych studiów wyższych deklaruje Prawo i
Sprawiedliwość w swoim programie wyborczym dotyczącym edukacji.
Szef partii Jarosław Kaczyński zapowiedział podczas konferencji prasowej w Warszawie, że PiS chciałoby wprowadzić maksymalne ceny podręczników: 15 zł w szkołach podstawowych za książkę, 18 zł w gimnazjach i 20 zł w liceach. Według niego, można byłoby to wprowadzić rozporządzeniem ministra edukacji narodowej. Jeśli będzie taka potrzeba przeprowadzimy odpowiednią nowelizację ustawy o systemie oświaty - dodał poseł Kazimierz Marcinkiewicz, który zajmuje się edukacją.
Zdaniem Kaczyńskiego, obniżenie cen podręczników spowoduje, że dostępność do polskiej oświaty będzie lepsza. A chodzi przecież o to, by całe polskie społeczeństwo było dobrze wykształcone - dodał.
Marcinkiewicz zapowiedział też, że partia nie będzie w rządzie, który chciałby wprowadzić czesne za wyższe studia. Dziś mamy ponad 1 mln 800 tys. studentów, z tego połowa kształci się na studiach bez czesnego. Nie ma powodu, by to zmieniać, tym bardziej, że systemy stypendialne są bardzo słabe i niewydolne - to także chcielibyśmy zmienić - mówił poseł.
Szef PiS zapowiedział również ujednolicenie treści podręczników w zakresie kultury i tradycji narodowej. Polska tradycja narodowa, polska kultura jest wielka, ale jej podstawy są te same i pewne jej elementy, symbole, podstawowa wiedza na ten temat musi być przekazywana jednolicie - przekonywał.
Konferencję w pierwszy dzień roku szkolnego PiS zorganizowało w jednej z warszawskich księgarń. Oprócz mediów zaproszono na nią rodziców i dzieci w wieku szkolnym.
Kaczyński uważa, że polska oświata powinna realizować cel podstawowy z punktu widzenia przyszłości narodu - zwiększać zasób wiedzy w polskich głowach. Ocenił, że zasób wiedzy w ciągu ostatnich kilkunastu lat bardzo się powiększył. Poziom skolaryzacji na poziomie wyższym niezwykle się zwiększył. Już przeszło 50% młodzieży w wieku studenckim jest edukowana na poziomie wyższym - dodał.
Z drugiej jednak strony - podkreślił - w Polsce jest zapaść szkolnictwa podstawowego i średniego na wsiach i w małych miastach. W tym zakresie mamy Polskę dwóch prędkości - uważa.
Według Kaczyńskiego, droga do zmiany tej sytuacji prowadzi przez różne przedsięwzięcia. Musimy m.in. zracjonalizować polską szkołę tak, by przekazywała informacje rzeczywiście potrzebne, te, które tworzą podstawy kulturowe, pozwalają funkcjonować we wspólnocie narodowej, pracy i życiu gospodarczym - mówił.
Jego zdaniem, należy z jednej strony umocnić nauczanie w sferze humanistycznej i obciążyć szkoły przekazywaniem narodowej tradycji, a z drugiej - zintensyfikować programy odnoszące się do dziedzin przyrodniczych i ścisłych.