Talibowie zabili 14 żołnierzy i policjantów
Walczący przeciwko rządowi
Afganistanu talibowie poinformowali, że zabili
dziewięciu żołnierzy i pięciu policjantów na południu kraju, gdzie
ostatnio wzrosła intensywność działań zbrojnych.
Dziewięciu żołnierzy zginęło w poniedziałek w trakcie patrolu w odludnym okręgu Meja Niszin w prowincji Kandahar - poinformował rzecznik talibów Hadżi Latif Hakimi.
Rzecznik gubernatora Kandaharu Chalid Pasztun potwierdził, że do takiego starcia doszło. Jak zaznaczył, słyszał o zabiciu tylko pięciu żołnierzy. Lekarze z sąsiedniej prowincji Zabul poinformowali Reutera o dostarczeniu im podziurawionych kulami ciał pięciu policjantów, uprowadzonych w poniedziałek w okręgu Szah Dżoj.
"Zabiliśmy pięciu, których porwaliśmy" - powiedział Reuterowi dowódca talibów mułła Rozi Chan. Pięciu afgańskich żołnierzy zginęło w niedzielę w Zabulu od wybuchu miny.
Od sierpnia ubiegłego roku w starciach zbrojnych w Afganistanie śmierć poniosło około 700 osób - większość z nich w atakach, przypisywanych talibom.
