Trwa ładowanie...

Talibowie weszli do Ghazni w Afganistanie. Przez wiele lat Polacy odpowiadali za to miasto

Talibowie zaatakowali i na krótko zajęli centrum miasta Ghazni w Afganistanie. - Przypominają mi się najgorsze nasze momenty w Ghazni – mówi WP Piotr Łukasiewicz były polski ambasador w Kabulu.

Talibowie weszli do Ghazni w Afganistanie. Przez wiele lat Polacy odpowiadali za to miastoŹródło: Xinhua / eyevine/EAST NEWS
dttpmwc
dttpmwc

Nad ranem kilkuset Talibów zaatakowało Ghazni, stolicę prowincji o tej samej nazwie. Napastnicy ostrzeliwali miasto moździerzami i rakietami. Wdarli się nawet do centrum. Palili posterunki wojska i policji. Grabili magazyny. Po wielogodzinnej bitwie siłom rządowym wspieranym przez amerykańskie lotnictwo udało się odrzucić napastników na przedmieścia.

Sytuacja nadal pozostaje jednak niejasna. Wojska rządowe najprawdopodobniej straciły śmigłowiec. Każda ze stron informuje o zadania przeciwnikom ciężkich strat. Mieszkańcy mówią o ciałach na ulicach miasta, które do 2014 r. znajdowało się pod kontrolą Polaków.

Talibowie podkreślają, że zabili kilkudziesięciu żołnierzy i policjantów oraz zdobyli duże ilości broni. Z kolei według Kabulu zginęło ponad 100 napastników, a atak niczego Talibom nie dał. Miał jedynie znaczenie propagandowe.

dttpmwc

- Minęło już kilka lat odkąd się wycofaliśmy, więc to co się teraz wydarzyło wynika z ogólnej sytuacji w Afganistanie – mówi Wirtualnej Polsce Piotr Łukasiewicz. - Talibowie są w natarciu, a rząd się cofa. Dlatego wiązanie tego ataku z naszym wycofaniem się byłoby nadużyciem.

Łukasiewicz podkreśla, że Ghazni była jedną z najbardziej skorumpowanych i najgorzej zarządzanych prowincji Afganistanu. Co prawda Polacy podkreślali jest kluczowe znaczenie na drodze łączącej Kandahar z Kabulem, ale rząd Afganistanu nic sobie z tego nie robił. Dopiero w 2012 r. powstała lokalna brygada lokalnej armii, ale ona również była traktowana po macoszemu. Żołnierze nie mili ani odpowiedniego sprzętu ani wyszkolenia.

Zobacz Afganistan na starych fotografiach

dttpmwc

- Obecność nasza i koalicjantów nie przyniosła oczekiwanych efektów – podkreśla Łukasiewicz. - Polakom i Amerykanom nie udało się wtedy poprawić jakości rządzenia. Chodziło po prostu o przetrwanie tam kilku lat.

Polscy żołnierze stacjonowali w Ghazni przez 7 lat i przez pewien czas ponosili odpowiedzialność za całą prowincję. Na jej obszarze zginęło większość spośród Polaków poległych w czasie misji w Afganistanie.

- Czy było warto tam być? – powtarza pytanie Łukasiewicz. - Zdecydowanie tak, choć to jest temat na osobną, długą rozmowę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

dttpmwc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dttpmwc
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj