Taksówki zablokowały Świętokrzyską
Protest taksówkarzy, przeciwnych obowiązkowi instalowania w ich pojazdach kas fiskalnych, rozpoczął się w Warszawie. Przed godz. 10 zablokowany został ruch na ul. Świętokrzyskiej.
Według policji, 1500 taksówek przemieszcza się też ulicami: Al. Solidarności, Jana Pawła II, Al. Jerozolimskie, Marszałkowska. Rzecznik prasowy komendy Stołecznej Policji Marek Kubicki powiedział, że do godz. 9.00 we wtorek ruch pojazdów w stolicy odbywał się płynnie, ale później zaczęły się korki.
Artur Oporski z Komitetu Protestacyjnego Taksówkarzy i Transportowców powiedział, że miejscem zbiórki taksówkarzy są okolice Ministerstwa Finansów. Według organizatorów protestu do stolicy przyjechało już ok. 3 tys. taksówek.
"Do tej pory nikt się z nami nie skontaktował, mamy nadzieję, że nastąpi to w ciągu dwóch godzin" - powiedział Oporski. "Chcemy jak najmniej utrudniać ruch w stolicy. Odwołujemy taksówki z ulic zablokowanych, m.in. z Alei Solidarności, przesuwając je na inne ulice w centrum" - dodał.
"Taksówkarze jeżdżą nadal w kwadracie ulic: Al. Jerozolimskie, Marszałkowska, Świętokrzyska, Al. Jana Pawła II, poruszając się głównie prawym pasem jezdni. Generalnie stosują się do przepisów. Przewiduje się utrudnienia w tym rejonie Warszawy. Do tej pory nie było poważniejszych incydentów" - powiedział rzecznik Komendy Stołecznej Policji Marek Kubicki.