Taksówkarze nie protestują, bo czekają
Taksówkarze czekają na decyzję Trybunału
Konstytucyjnego, który zajmie się w połowie lutego zasadnością
obowiązku instalowania kas fiskalnych w taksówkach. Do tego czasu nie będą protestować - poinformował
Artur Oporski z Komitetu Protestacyjnego
Taksówkarzy.
12.01.2004 19:05
"Czekamy na orzeczenie Trybunału, który na posiedzeniu 11 lutego zbada zasadność wydania przez Ministerstwo Finansów rozporządzenia nakazującego montaż w taksówkach kas fiskalnych" - powiedział Oporski.
Dodał, że dla taksówkarzy opinia Trybunału jest bardzo ważna, gdyż chcą oni pracować zgodnie z obowiązującym prawem, a - ich zdaniem - przepis dotyczący obowiązku ewidencjonowania obrotów za pomocą kas fiskalnych jest z tym prawem niezgodny.
W połowie grudnia do Trybunału Konstytucyjnego wpłynęła skarga podpisana przez 72 posłów, m.in. z PiS, LPR, PSL i "Samoobrony" na rozporządzenie MF o obowiązku montowania kas fiskalnych. Oporski przypomniał, że złożono także pozew o zabezpieczenie powództwa, tak by urzędnicy nie mogli nakładać kar na taksówkarzy za brak kas, do czasu rozpatrzenia sprawy przez Trybunał.
Według Oporskiego, sprawa kas fiskalnych ma być omawiana również przez prezydium Komisji Trójstronnej w środę 14 stycznia. Taksówkarze liczą na wprowadzenie przepisów przejściowych i wstrzymanie obowiązywania rozporządzenia MF.
Pod koniec grudnia 2003 r. Ministerstwo Finansów podtrzymało swą decyzję o obowiązku instalowania do 1 stycznia 2004 r. kas fiskalnych w taksówkach. Taksówkarze domagali się przesunięcia tego terminu na 1 maja 2004 r.
Reagując jednak na sygnały docierające od taksówkarzy o kłopotach z zakupem tych kas, resort zaproponował, żeby taksówkarze, którzy z przyczyn obiektywnych i uzasadnionych nie mogli ich zainstalować, składali do urzędów skarbowych wnioski o indywidualne przesunięcie tego terminu.
_ "Taksówkarze zaczęli składać takie wnioski, chociaż było na to bardzo mało czasu, bo tylko 48 godzin"_ - powiedział Oporski. Resort odpowiedział, że można było jeszcze takie wnioski składać w pierwszych dniach stycznia.
Do największych ich wystąpień przeciw kasom fiskalnym doszło pod koniec września ubiegłego roku, gdy na ulicach Warszawy protestowało około 3 tysięcy taksówkarzy. W październiku protest miał już mniejszą skalę - uczestniczyło w nim w stolicy ok. 1,5 tys. kierowców taksówek. Do protestów taksówkarzy dochodziło także w listopadzie.(iza)