PolskaTakiej kary jeszcze nie było - posłowie zaczną się bać?

Takiej kary jeszcze nie było - posłowie zaczną się bać?

Komisja Etyki Poselskiej (EPS) chce zaostrzenia kar dla posłów za niewłaściwe zachowanie. Nazwiska tych, którzy zachowali się nieodpowiednio miałyby być odczytywane przez marszałka podczas posiedzenia sejmu - dowiedziało się TOK FM.

Posłowie zasiadający w EPS uważają, że obecne kary są zbyt słabe by posłów zmusić do zmiany zachowania i nieco łagodniejszych wypowiedzi. Sławomir Rybicki z PO proponuje więc, żeby marszałek w czasie posiedzenia sejmu odczytywał nazwiska posłów, którzy zachowują się w nieodpowiedni sposób. - To podniosłoby doniosłość naszych orzeczeń i bardziej przebiłoby się do opinii publicznej - argumentuje.

Obecnie karą jaką może wymierzyć komisja jest zwrócenie uwagi, upomnienie bądź nagana.

Najgłośniejsze w ostatnim czasie sprawy posłów, którzy trafili przed komisję dotyczyły wypowiedzi m.in. Roberta Węgrzyna (PO) o lesbijkach, Adama Hofmana (PiS) o odstrzeleniu Stefana Niesiołowskiego, Beaty Kempy (PiS) o poparciu mafii przez ministra sprawiedliwości czy Joanny Muchy (PO) o staruszkach.

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (235)