Taki taniec u prezydenta nie zdarza się co dzień

W Pałacu Prezydenckim z Anną i Bronisławem Komorowskimi spotkali się przedstawiciele gmin muzułmańskich i duchowni.

Komorowski w swoim wystąpieniu podkreślił, że odznaczeni to osoby zasłużone dla tradycji świata muzułmańskiego w Polsce i tradycji polskich Tatarów. Zaznaczył, że wręczenie odznaczeń "to przypomnienie wielkości kresów dawnej Rzeczpospolitej", kiedy - jak mówił - świat muzułmański był cząstką krajobrazu religijnego i cząstką tradycji i obyczajowości polskiej.

Uroczystość - przekonywał prezydent - przypomina tamte czasy, kiedy w Polsce była "wielka tolerancja, umiejętność układania relacji pomiędzy wyznaniami, kulturami, językami", kiedy Polska "potrafiła to wszystko stapiać w ramach jednego, wielkiego, mądrego państwa".

Jak mówił, należy starać się "te wszystkie piękne rzeczy przenosić w sposób naturalny na myślenie o przyszłości Polski, także Europy".

Komorowski deklarował, że odznaczenia traktuje jako formę podziękowania za pracę na rzecz społeczności muzułmańskiej w Polsce. Jak mówił, jest to też okazja, żeby podziękować za kilkaset lat "pięknej, mądrej służby Tatarów dla Rzeczpospolitej".

- Dziękuję Tatarom polskim, polskim muzułmanom, życzę pomyślności w ramach procesu modernizowania się kraju, w ramach uczestniczenia w budowie nowej wersji tamtego świata, który był integracją świata na wschód od Polski. Nową wersją integracji jest świat integrującej się Europy, Unii Europejskiej - podkreślił.

Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczony został przez prezydenta pośmiertnie imam Aleksander Chalecki. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski: imam Stefan Jasiński oraz pośmiertnie - imam Bekir Jakubowski i imam Ali Woronowicz. Szef Muzułmańskiego Związku Religijnego mufti Tomasz Miśkiewicz otrzymał Złoty Krzyż Zasługi.

Mufti Miśkiewicz w swoim wystąpieniu podkreślał, że w Polsce Tatarzy zostali objęci opieką, schronieniem i zawsze byli lojalni wobec Rzeczpospolitej Polskiej. Podkreślił, że w skład Muzułmańskiego Związku Religijnego wchodzą nie tylko Tatarzy, ale i też m.in. społeczność arabska, azerska, turecka, pakistańska.

Mufti wyraził nadzieję, że w niedługim czasie uda się zrealizować "tatarski sen" o prawdziwym meczecie w Warszawie. Dziękował też prezydentowi, że inauguracja obchodów 85-lecia Związku mogła odbyć się w Pałacu Prezydenckim.

Po zakończeniu oficjalnej części uroczystości odmówiono modlitwy; następnie przed parą prezydencką i zgromadzonymi gośćmi wystąpił zespół tatarskiej młodzieży "Buńczuk".

Prezydent, dziękując młodym tancerzom, zauważył, że tańczyli najprawdopodobniej przy muzyce rodem z Krymu i Baszkirii. - Ale muszę powiedzieć, że w tych tańcach z Krymu ja widziałem coś jednak z Krakowiaka, tego Tatara, który przyklęka, podaje ręce ... - dzielił się wrażeniami Komorowski. Przekazał również życzenia z okazji setnych urodzin imamowi Jasińskiemu, którego wcześniej odznaczył.

Kilka miesięcy temu prezydent spotkał się ze społecznością muzułmańską i tatarską, przy okazji odsłonięcia w Gdańsku pomnika Tatara RP. Pomnik stanął w parku Oruńskim, gdzie mieści się Narodowe Centrum Kultury Tatarów RP.

Muzułmański Związek Religijny w RP jest najstarszą i najważniejszą w kraju organizacją polskich wyznawców islamu. Główne obchody jubileuszu 85-lecia organizacji zaplanowano na maj. Liderzy Związku szacują, że w kraju jest ok. 5 tys. polskich wyznawców islamu, głównie pochodzenia tatarskiego. Najwięcej ich mieszka w województwie podlaskim. Liczbę wszystkich muzułmanów w Polsce szacują na 20-25 tys. osób. Są to przede wszystkich biznesmeni, studenci, korpus dyplomatyczny i uchodźcy z krajów islamskich.

W uroczystości w Pałacu uczestniczyli także m.in.: prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, wiceszef MSWiA Tomasz Siemoniak, wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, wojewoda podlaski Maciej Żywno i prezes Rady Centralnej Związku Tatarów Rzeczpospolitej Polskiej Stefan Korycki.