Tak PiS szykuje się na blokadę Sejmu przez opozycję
Wynajęta przez kancelarię Sejmu firma zamontowała kamery w zamkniętej Sali Kolumnowej - dowiedziała się Wirtualna Polska. Kamery umożliwią transmisję obrad na wypadek, gdyby posłowie opozycji zblokowali sejmową mównicę w proteście przeciwko zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym.
18.07.2017 | aktual.: 18.07.2017 13:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sejm zdecydował we wtorek rano, że zajmie się kontrowersyjnym projektem zmiany ustawy o Sądzie Najwyższym na trwającym posiedzeniu. Posłowie opozycji wyrazili sprzeciw, jednak zostali przegłosowani. Sala kolumnowa, do której przeniesiono obrady Sejmu podczas grudniowego protestu posłów opozycji, od poniedziałku jest zamknięta i pilnowana przez straż marszałkowską.
We wtorek pracownicy firmy wynajętej przez kancelarię Sejmu zaczęli tam instalować kamery, które mają umożliwić transmisję obrad.
Na zapleczu Sali Kolumnowej stoją dwa kontenery, w których prawdopodobnie przywieziono urządzenia do głosowania.
Sejm otoczony jest barierkami pilnowanymi przez policję, na sejmowych korytarzach widać też licznych funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu.
Zdaniem naszych rozmówców zbliżonych do kancelarii Sejmu, Straż Marszałkowska jest postawiona w stan najwyższej mobilizacji, a funkcjonariusze nie zgadzali się na udostępnianie kluczy do pomieszczeń w Sejmie nawet jej niektórym pracownikom.
Według naszych informacji, politycy opozycji spotkali się w poniedziałek wieczorem poza Sejmem i ustalili plan działania. Ustalili m.in., że we wtorek o godz. 21 zorganizują demonstrację pod Pałacem Prezydenckim.
Projekt złożony w zeszłym tygodniu przez posłów PiS zakłada skrócenie kadencji sędziów Sądu Najwyższego z wyjątkiem tych, których wskaże minister sprawiedliwości.
W niedzielę przeciwko zmianom odbyły się demonstracje m.in. pod Sejmem, Pałacem Prezydenckim i na pl. Krasińskich, gdzie znajduje się siedziba SN.