Kłamią na temat Polski. Ta grafika krąży w rosyjskiej sieci

Rosyjska propaganda nie ustaje w kolejnych próbach oczerniania wizerunku Polski. Tym razem na kanałach w serwisie Telegram udostępniana jest grafika zaciągnięta z prognozy pogody w TVP. Szkopuł w tym, iż jest ona przerobiona i sugeruje, że granice Polski obejmują zachodnie tereny Ukrainy.

Tak kłamie Rosja. Przerobili materiał TVP
Tak kłamie Rosja. Przerobili materiał TVP
Źródło zdjęć: © Telegram
Radosław Opas

O kolejnej akcji wymierzonej w Polskę poinformował na Twitterze dr Michał Marek z Uniwersytetu Jagiellońskiego, będący założycielem Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Rosyjskie kanały Telegram działające w ramach aparatu propagandy nadal rozpowszechniają przekaz o rzekomych planach Polski dot. aneksji zachodniej Ukrainy. Tym razem przekaz 'uwiarygadnia' fake-owa prognoza pogody..." - napisał ekspert analizujący rosyjską propagandę, załączając zdjęcia przerobionej mapy Europy.

Żaryn potwierdza: Rosja kontynuuje antypolską kampanię

Organizowane w rosyjskich mediach akcje propagandowe skomentował też w środę pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn. Jak wskazał, rosyjscy wojskowi kontynuują antypolską kampanię informacyjną, eksponując wątek rzekomego zagrożenia militarnego ze strony Polski.

Zastępca ministra koordynatora służb specjalnych zaznaczył, że o istniejącym niebezpieczeństwie przekonuje m.in. emerytowany gen. broni i deputowany Dumy Andriej Guruliow, który sugeruje władzom Rosji przygotowanie rezerwy mobilizacyjnej na wypadek bezpośredniej interwencji Polski w sytuację na Ukrainie.

"Wojskowy sugeruje, że kraje NATO, głównie Polska, chcą zaangażować się bezpośrednio w wojnę na Ukrainie, zaś gotowy do walki w każdej chwili 'zasób mobilizacyjny', który miałby powstać w Rosji, ma 'zniechęcić kraje NATO i PL' do realizacji tego planu" - napisał na Twitterze Żaryn.

Ocenił również, że rosyjska propaganda wykorzystuje kłamliwą narrację o rzekomym dążeniu Polski do udziału w wojnie w Ukrainie do uwiarygodniania konieczności prowadzenia zbrodniczych działań wobec tego kraju.

Źródło: Twitter/PAP

Wybrane dla Ciebie