Trwa ładowanie...
d1n393g
17-11-2004 07:00

Tajny plan Kulczyka

Jan Kulczyk pośredniczył w sprzedaży akcji PKN Orlen firmie Łukoil. Orlen miał też przejąć Rafinerię Gdańską i w ten sposób doprowadzić do pełnej kontroli Rosjan nad naszym przemysłem naftowym. Ważną częścią planu Kulczyka miał być układ z współwłaścicielem akcji Orlenu funduszem Templetona – dowiedzieliśmy z dwóch pewnych źródeł. Szef inwestującego w tej części Europy funduszu Templetona jest członkiem rady dyrektorów Łukoilu.

d1n393g
d1n393g

Posłowie z komisji śledczej, którym udało nam się przedstawić nasze informacje, potwierdzają ich prawdziwość. Nasi rozmówcy uważają, że w ostatnich latach powstał niesłychany wręcz plan przejęcia przez Rosjan całego sektora naftowego w Polsce, plan w którym bardzo istotną rolę odgrywał Jan Kulczyk.

Aby zrozumieć ten plan trzeba się przyjrzeć strukturze udziałów w największym polskim koncernie naftowym PKN Orlen. Skarb Państwa posiada ich zaledwie 10,2%. Jednak 17,3% tych akcji znajduje się w rękach Nafty Polskiej agendy należącej do skarbu państwa. Jeszcze na wiosnę tego roku Kulczyk Holding posiadał 5,6% akcji. 10,5% znajdowało się w formie kwitów depozytów (tzw. GDR) w rękach Bank of New York, a 5,03% należy do Commercial Union. Pozostałe ponad pięćdziesiąt procent akcji jest rozproszone pomiędzy otwarte fundusze emerytalne, fundusze inwestycyjne i prywatnych akcjonariuszy (na podstawie oficjalnego ogłoszenia PKN Orlen w Gazecie Polskiej z 28 kwietnia 2004 r.). Efektem takiego rozproszenia jest to, że na walnych zgromadzeniach Orlenu reprezentowanych jest góra 60-70% głosów. Tak więc ten, kto uzbiera około 35% głosów na walnym zgromadzeniu, przejmie władzę w największym w Polsce koncernie naftowym.

Kulczyk mając oficjalnie tylko ponad 5% głosów nie miał wystarczającego pakietu akcji. Z notatki szefa Agencji Wywiadu Zbigniewa Siemiątkowskiego sporządzonej po spotkaniu z Ałganowem wynika jednak, że Kulczyk proponował sprzedaż Łukoilowi niemal trzykrotnie większego pakietu akcji niż oficjalnie wykazywał (około 14%). Nasi rozmówcy twierdzą, że było to możliwe dzięki umowie zawartej z funduszem Templetona. Tę informację potwierdziło dwóch członków komisji.

Fundusze Franklina Templetona warte są przynajmniej 300 mld dolarów. Inwestują na całym świecie. Jednym z największych w puli Templetona jest Templeton Asset Menagment, który specjalizuje się w rynkach wschodzących. Ostatnio o Templetonie w Polsce było głośno w kwietniu tego roku kiedy poparł do rady nadzorczej Orlenu kandydaturę doradcy prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Edmunda Pietrzaka.

d1n393g

Cichy udziałowiec Orlenu

Współpraca Kulczyka z Templetonem w Orlenie trwa już prawie trzy lata. W lutym 2002 r. Kulczyk mając wtedy jeszcze zaledwie 2% akcji Orlenu wprowadził do ośmioosobowej Rady Nadzorczej aż dwóch przedstawicieli. Nieoczekiwanie na walnym zgromadzeniu wsparł Kulczyka właśnie fundusz inwestycyjny Templetona. W ślad za Templetonem głosowało kilka innych funduszy inwestycyjnych. Tempelton obecnie zgromadził około 7% akcji. Według naszych informatorów Kulczyk zawarł układ z Tempeltonem w taki sposób, że mógł oferować sprzedaż jego akcji. Na giełdzie papierów wartościowych toczy się obecnie śledztwo w sprawie układów Kulczyka z innymi inwestorami Orlenu.

Nieujawnienie faktu porozumień pomiędzy dużymi inwestorami jest naruszeniem obowiązujących przepisów giełdowych. Tego typu poufne umowy zdarzają się bardzo często i są trudne do wykrycia. Umowy zwykle zawierają prawo do odkupienia przez jedną ze stron pakietu akcji znajdującego się w dyspozycji drugiej, ale bez ich formalnego przekazania.

Dzięki układowi z Templetonem Kulczyk miał w sumie do dyspozycji aż kilkanaście procent akcji Orlenu i stał się drugim co do wielkości inwestorem w koncernie. Jego siła mogła być jeszcze większa, gdyż pozostałe fundusze inwestycyjne często głosowały właśnie tak jak Templeton. Do przejęcia pełnej władzy w Orlenie brakowało jednak jeszcze akcji Nafty Polskiej i - jak twierdzą nasi informatorzy - Kulczyk miał pomóc w przekonaniu rządu do sprzedaży tego pakietu Łukoilowi. Według informacji jednego z członków komisji śledczej Łukoil chciał zapłacić za całą transakcję miliard dolarów. Kulczyk mógł odkupić najpierw akcje Nafty Polskiej, a potem sprzedać je Rosjanom. Tego typy transakcji polegających na pośrednictwie w sprzedaży państwowych spółek dokonywał w przeszłości już wielokrotnie (np. w przypadku Browarów Wielkopolskich).

Sympatia funduszy Templetona dla takiego rozwiązania nie jest przypadkowa. Szefem jednego z największych funduszy Templetona inwestującego właśnie w naszym regionie (Templeton Asset Management) jest Mark Mobius. Mobius w czerwcu 2002 r., a więc w momencie gdy fundusze Templetona i Kulczyk Holding zwiększali swoje zaangażowanie w Orlenie, wszedł do rady dyrektorów rosyjskiego koncernu naftowego Łukoilu. Łukoil jest spółka opanowaną przez ludzi Putina i realizuje rosyjskie interesy w zamian za co cieszy się pełnym poparciem prezydenta Rosji.

d1n393g

Wg Jana Kulczyka spotkanie z Ałganowem odbyło się w dwóch turach: - w porze lunchu - dotyczyło głównie tematu sieci energetycznych, w tym PSE, oraz rosyjskich elektrowni atomowych;
- w porze wieczorowej, połączone z konsumpcją alkoholu. W jego trakcie Ałganow nawiązał do prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej (RG). Wyraził pretensje, iż „mieli dostać RG, co było uzgodnione”, oraz „robili wszystko, jak było ustalone”. Wg Ałganowa wejście Rosjan do RG miało odbyć się poprzez ROTCH ENERGY i ŁUKOILA, co zostało wcześniej uzgodnione z min. W. Kaczmarkiem, który otrzymał za to korzyść finansową.

W następstwie uzgodnień z min. Kaczmarkiem, do Moskwy przybył szef Nafty Polskiej - M. Gierej, który załatwiał formalności potwierdzające wcześniejsze ustalenia Rosjan z ministrem skarbu RP. Gierej przyjął za to korzyść w wysokości 5 mln USD. W odpowiedzi na zarzuty Ałganowa odnośnie decyzji o prywatyzacji RG niezgodnych z wcześniejszymi ustaleniami ze stroną rosyjską, J.K. miał stwierdzić, iż „postawili na złego konia”, oraz że „należy dokonać nowych uzgodnień”.

J. Kulczyk uważa, iż wstrzymanie prywatyzacji RG odbiło się negatywnie na wartości jego akcji PKN Orlen, które kosztowały go 300 mln USD.

d1n393g

Skok na Gdańsk

Przejęcie akcji PKN Orlen to jednak nie koniec naftowych planów Rosjan. Według notatki wywiadu z tego spotkania Kulczyk rozmawiał również z Ałganowem o sprzedaży Rafinerii Gdańskiej. Zainteresowanie Łukoilu kupnem tej Rafinerii ma długa historię. Jeszcze dwa lata temu było bardzo prawdopodobne, że Rafineria Gdańska zostanie sprzedana rosyjsko-brytyjskiemu konsorcjum Rotch Energy- Łukoil. Rząd Leszka Millera jednak odrzucił oficjalnie możliwość sprzedania Rosjanom koncernu z Gdańska. W tej sytuacji Rotch starało się kupić Rafinerię Gdańską razem z PKN Orlen, a Rosjanie starali się kupić rafinerię Gdańską na własną rękę.

Do fuzji Gdańska z PKN Orlen nie doszło, gdyż przeciwstawiło się temu między innymi kierownictwo Rafinerii Gdańskiej. W lipcu 2003 r. tuż przed spotkaniem Kulczyka z Ałganowem rząd ogłosił decyzję o utworzeniu grupy Lotos w skład której weszła Rafineria Gdańska i kilka mniejszych polskich rafinerii. Mimo to PKN Orlen nie rezygnował z planów przejęcia Gdańska, tym razem jednak z całym Lotosem. Gdyby doszło do takiej fuzji powstałby monopolista kontrolujący niemal 100 proc. polskiego rynku nafty. To właśnie miało według naszych informatorów łączyć opisaną w notatkach wywiadu propozycję Kulczyka sprzedaży jego akcji Orlenu i pomocy w przejęciu Rafinerii Gdańskiej. Kontrolę nad monopolistą można było przejąć za jedyne miliard dolarów.

Najważniejsza zdobycz Rosjan

O naszym bezpieczeństwie energetycznym decyduje możliwość alternatywnych dostaw ropy z innych źródeł niż rosyjskie. Taką możliwość według niemal wszystkich ekspertów daje nam Naftoport. Przez Naftoport można przerzucić rocznie około 32 mln ton ropy, a więc prawie dwa razy więcej niż zużywamy. W tej chwili największymi właścicielami Naftoportu są PKN Orlen, Rafineria Gdańska i PERN- eksploatujący Rurociąg „Przyjaźń”. Utworzenie jednego holdingu z Rafinerii Gdańskiej i Orlenu dawało mu większość udziałów w Naftoporcie. Rosjanie mieliby więc całkowitą kontrolę nad polskim rynkiem paliwowym.

Tomasz Sakiewicz

d1n393g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1n393g
Więcej tematów