Tajne spotkanie Marcinkiewicza z Rokitą
Platforma Obywatelska przekazała PiS propozycje konstrukcji nowego rządu. Kandydat PiS na premiera Kazimierz Marcinkiewicz powiedział, że PiS i PO mają w tym zakresie podobne pomysły. Po południu kandydat PO na wicepremiera Jan Rokita i Marcinkiewicz spotkali się na półtoragodzinnej rozmowie "w cztery oczy", której szczegółów nie podano.
04.10.2005 | aktual.: 04.10.2005 21:21
Spotkanie polityków PiS i PO odbyło się w Sejmie - poinformował wieczorem rzecznik PiS Adam Bielan. Ustalono, że teraz Kazimierz Marcinkiewicz odpowie listem na list Rokity i przedstawi nasze stanowisko, jeśli chodzi o strukturę rządu - powiedział. Jak dodał, list kandydata na premiera będzie tematem konferencji, którą zaplanowano na środę.
PO: naprawić życie publiczne
W dokumencie przekazanym Marcinkiewiczowi przez Rokitę zawarte są zasady dotyczące podniesienia standardów życia publicznego, rządzenia, nowego mechanizmu konstruowania budżetu, standardów legislacji oraz struktury organizacyjnej rządu. Według Rokity, debatę między PO i PiS należy zacząć właśnie od tych "fundamentalnych kwestii".
Platforma uważa m.in., że pierwszą inicjatywą ustawodawczą nowego rządu powinien być projekt ustawy o naprawie życia publicznego, która wprowadziłaby podwyższoną odpowiedzialność wyższych funkcjonariuszy publicznych za ich działania. PO proponuje też zmniejszenie liczby ministerstw z 14 do 12 oraz przeniesienie kształtowania budżetu z Ministerstwa Finansów do Kancelarii Premiera. Według Platformy, w ciągu miesiąca od powstania rządu omówione powinny być też zmiany konstytucji, które m.in. zniosą immunitet parlamentarny.
Marcinkiewicz potwierdził, że list otrzymał. Z pobieżnej obserwacji wynika, że jeśli chodzi o sposób rządzenia, mamy podobne propozycje i pomysły, więc dogadamy się bardzo szybko - oświadczył. Zaznaczył, że PiS jest przygotowany do rozmowy z Platformą.
Rokita: to "ruszt rządzenia"
Zdaniem Rokity, dokument zaprezentowany przez PO to "'ruszt' rządzenia". Jak zaznaczył, Platforma nie doczekała się, aby jakikolwiek materiał dotyczący rządzenia trafił do niej z PiS. Zwycięzcy, mimo licznych próśb, nie są w stanie przedstawić koncepcji gabinetu i zrębów rządzenia - ocenił lider PO.
W odpowiedzi na to Marcinkiewicz zaapelował do polityków Platformy, by nie atakowali programu PiS. Dodał, że list Rokity może stać się podstawą jego rozmowy z liderem PO. Zaznaczył, że PiS już wielokrotnie przedstawiał zasady tworzenia rządu.
Rokita oświadczył ponadto, że choć jest kandydatem Platformy na wicepremiera w nowym rządzie, to jego obecność w rządzie zależy od tego, czy uda się stworzyć gabinet, który będzie wypełniał standardy. Podkreślił też, że program nowego rządu powinien gwarantować konkurencyjność gospodarki oraz spadek bezrobocia.
Giertych wyciąga dłoń
Propozycję utworzenia rządu bez PO z poparciem LPR i Samoobrony przedstawił zaś lider LPR Roman Giertych. Zaapelował on do szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego i kandydata na premiera tego ugrupowania o rozważenie budowy nowego rządu w oparciu o inne niż PO zaplecze parlamentarne. Jest możliwa alternatywna koalicja, LPR rozważa jej wsparcie - podkreślił Giertych. W tej sprawie LPR skierowała do PiS list. To jest wyciągnięcie ręki do PiS - powiedział.
Szef klubu PiS Ludwik Dorn odparł jednak, że PiS nie jest zainteresowane tą propozycją. Propozycja Ligi Polskich Rodzin nie pozostaje w obszarze naszego zainteresowania. Naszym partnerem koalicyjnym, ewentualnym partnerem koalicyjnym, jest Platforma Obywatelska - oświadczył.
*Wydarzenia TV POLSAT*
Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl