Tajne śledztwo ws. więzień CIA ruszyło dzięki Giertychowi?
Śledztwo w sprawie więzień CIA w Polsce rozpoczęto po wniosku Romana
Giertycha o zwolnienie go z tajemnicy dotyczącej przetrzymywania
terrorystów - dowiedziało się Radio Zet.
26.08.2008 | aktual.: 27.08.2008 01:12
Wyjaśnienia sprawy więzień CIA zażądał od ministra sprawiedliwości także Premier Donald Tusk . Zrobił to jednak już po tym, jak ruszyło tajne śledztwo w Prokuraturze Krajowej.
Roman Giertych stanowczo zaprzecza, aby złożył wniosek o zwolnienie go z tajemnicy w sprawie więzień CIA . Pytany o swoją wiedzę na temat wiezień CIA z czasów kiedy przewodniczył Sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych odpowiada - straciłem pamięć. Jednak informację o roli Giertycha potwierdziły Radiu Zet dwa niezależne źródła .
Do prokuratury trafił taki wniosek Giertycha i dał impuls do rozpoczęcia tajnego śledztwa. Giertych będzie też pierwszą osobą, która zostanie przesłuchana w tej sprawie. Można tu postawić pytanie o to, jaką rolę mogli odegrać w tej sprawie politycy Platformy Obywatelskiej, którzy od kilku tygodni puszczając tajemniczo oko mówili nieoficjalnie, że sprawa tajnych lotów CIA do Polski powróci - zauważa Radio Zet.
Oficjalnie o wyjaśnienie, czy w Polsce więziono terrorystów, do Prokuratora Generalnego zwrócił się Premier Doland Tusk. Ujawnił to w odpowiedzi dla Rzecznika Praw Obywatelskich, który jeszcze w czerwcu zapytał, co rząd robi, aby zweryfikować doniesienia zachodnich mediów.
"Odpowiadając na pismo z 30 czerwca br. dotyczące domniemanego przetrzymywania na terenie Polski obcokrajowców podejrzewanych o terroryzm, pragnę poinformować, że zwróciłem się do Prokuratora Generalnego z prośbą o przeprowadzenie w tej sprawie szczegółowego postępowania wyjaśniającego" - czytamy w datowanym na 21 sierpnia piśmie Premiera.
Ministerstwo Sprawiedliwości zapytane przez Radio Zet, czy wszczęcie tajnego śledztwa wiąże się z wystąpieniem Donalda Tuska odpowiedziało: Prośba nie miała wpływu na rozpoczęcie postępowania, gdyż została skierowana już po jego wszczęciu. Resort odmawia udzielenia oficjalnej odpowiedzi czy prokuratorzy zajęli się więzieniami CIA po czyimś doniesieniu czy też z urzędu.
Kwestia domniemanego istnienia więzień CIA w Polsce powróciła w czerwcu za sprawą publikacji "New York Timesa". Dziennik napisał, że w Polsce istniało więzienie w Szymanach i było jednym z najważniejszych tajnych baz CIA.