Tajemnicze zwłoki mężczyzny w Londynie. Pasażer na gapę wypadł z samolotu?
Policja w Mortlake, południowo-zachodniej części Londynu prowadzi śledztwo w sprawie zamarzniętych i pokruszonych zwłok mężczyzny znalezionych na ulicy. Prawdopodobnie mężczyzna był pasażerem na gapę, który schował się w podwoziu samolotu - donosi "Guardian".
12.09.2012 | aktual.: 12.09.2012 11:49
Zamarznięte zwłoki mężczyzny zauważono w niedzielę rano. Na jego ciele było wiele obrażeń, a ręce i nogi pokruszyły się przy upadku.
Uważa się, że mężczyzna próbował przedostać się do Wielkiej Brytanii samolotem nie posiadając biletu. Jako pasażer na gapę, prawdopodobnie ukrył się w podwoziu samolotu. Bardzo niska temperatura doprowadziła do zamarznięcia ciała, które w momencie wysunięcia podwozia, spadło na ulicę.
Mortlake leży na ścieżce lotu dla samolotów podchodzących do lądowania na lotnisko Heathrow.