"Tajemnicze stworzenie" pojawiło się w teksańskim zoo? Przyłapano żartownisia
Niecodzienny gość pojawił się przy ogrodzeniu teksańskiego zoo w miejscowości Amarillo. Widok uchwycony na kamerze wprawił w osłupienie pracowników placówki, którzy udostępnili nagranie z żartobliwym komentarzem.
Screen z nagrania z zoo 
Zdarzenie miało miejsce 21 maja około godz. 1.30. To wówczas kamery monitoringu uchwyciły ów "tajemnicze stworzenie". Wyraźnie widać jednak, że jest nim człowiek, który wybrał się w okolice zoo w przebraniu - ma na sobie maskę.
Nieznane stworzenie w Teksasie
"Czy to była osoba w dziwnym kapeluszu, która lubi spacerować w nocy? Albo duży kojot na tylnych łapach? Chupacabra? Macie jakieś pomysły, czym może być ten niezidentyfikowany obiekt 'Amarillo UAO'?" - napisali pracownicy zoo w komentarzu do zamieszczonego nagrania:
Dyrektor zoo - Michael Kashuba poinformował, że osoba z nagrania nie weszła na teren zoo, a całą sprawę traktuje żartobliwie.
- To dziwny i interesujący przypadek. Może mieszkańcy Amarillo pomogą rozwiązać zagadkę naszego "niezidentyfikowanego obiektu"? - zakończył żartobliwie komentarz dla zainteresowanej nagraniem prasy.
Źródło: news.com.au
