Tajemnicze odkrycie na dnie jeziora. Skarb sprzed nawet dwóch tysięcy lat
Niespodzianka podczas czyszczenia jeziora Nemi we Włoszech. W trakcie prac robotnicy natknęli się przypadkiem na marmurowy posąg, który znajdował się na dnie zbiornika. Włoskie media twierdzą, że odkrycie może mieć związek z cesarzem Kaligulą i budową statków dla niego dwa tysiące lat temu. Przez najbliższe tygodnie badacze przeanalizują znalezisko, by spróbować rozwiązać zagadkę tajemniczego artefaktu.
05.07.2023 | aktual.: 05.07.2023 13:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na dnie jeziora Nemi w Górach Albańskich znaleziono marmurowy posąg. Jak przedstawia sprawę włoska gazeta Corriere della Sera, to właśnie w trakcie oczyszczania zbiornika, pracownicy dokonali tajemniczego odkrycia.
Po włoskich mediach krąży również nagranie, pokazujące skalę tego znaleziska. Na nagraniu widać dobrze zachowany posąg przedstawiający ludzką twarz, prawdopodobnie kobiety. Na razie jednak nie wiadomo, kogo ona przedstawia i dlaczego marmurowy posąg znalazł się akurat w tym miejscu oraz ile dokładnie liczy lat.
Jezioro Nemi w prowincji Rzym skrywa wiele tajemnic. Regularnie znajdywane są w nim artefakty ze statków, które pływały tamtędy w starożytności. To miejsce było wówczas uznawane za święte i zdaniem włoskich mediów znaleziony ostatnio posąg może mieć związek z jednym z dwóch statków, które dwa tysiące lat temu zostały zbudowane na polecenie cesarza Kaliguli i zatonęły w I wieku. Wraki wydobyto w latach 30. XX w. Do tej pory odkrywane są artefakty ze statków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jaką historie skrywa marmurowy posąg?
Alberto Bertucci, burmistrz Nemi, wyraził swój optymizm w związku z tym odkryciem. W wywiadzie dla portalu Greek Reporter, zapewnił, że ma nadzieję, że znalezisko to zapewni "nowy wgląd w historię Kaliguli" i przyczyni się do lepszego zrozumienia jego spuścizny.
Jak dodał Bertucci, oba statki Kaliguli zbudowane na jeziorze Nemi były niezwykle wyszukane, ale jeden z nich był uważany za szczególnie ekstrawagancki. Był to w zasadzie pływający pałac ozdobiony luksusowymi elementami, takimi jak jedwabne żagle czy fontanny, a na każdym kroku roiło się od marmurowych ozdób.
Dlatego w najbliższych dniach włoscy badacze dokładnie przeanalizują znaleziony posąg, by rozwiązać wszystkie jego tajemnice i upewnić się, czy rzeczywiście ma on związek z historią rzymskiego cesarza.